Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 09:46, 16 kwi 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
Do góry
Marzena2007 napisał(a)



Kapitalny pomysł już się nie mogę doczekać widoku za tydzień/dwa . Fotki proszę koniecznie.

Marzenka seson zainaugurowałaś cudnie. Gratki wielkie!.
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 09:23, 16 kwi 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Mam i ja




Pokazuje znowu te same ciemierniki, ale nieustannie mnie zachwycają:





Sałatka będzie żyć:
Brązowienie iglaków 09:22, 16 kwi 2013


Dołączył: 27 mar 2013
Posty: 7
Do góry
witajcie, czy takie plamy na smaragdach to brak magnezu ?


Uploaded with ImageShack.us
Igiełkowy ogródeczek 09:15, 16 kwi 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Hortensje Magical Moonlight



Już mam znalazłam, cudna jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ogrodoweimpresjejolki 09:08, 16 kwi 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
A ja na potrzeby ogródka w domu utworzyłam akcelerator Przyspiesza... wzrost roślinek, żeby nadrobić opóźnienie

Mina już na balkonie, bo czepia się firanek


orliki pędza jak oszalałe, prawie gołym okiem widać jak rosną
Igiełkowy ogródeczek 08:51, 16 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry


Igiełkowy ogródeczek 08:50, 16 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry



Igiełkowy ogródeczek 08:46, 16 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
A teraz coś milszego dla oka:

Ławeczka odmalowana:






Mój jesienny ogród 08:45, 16 kwi 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Witam serdecznie po małej przerwie. U mnie w porządku choć jestem zmęczony i nie mam siły pisać, normalnie zasypiam przy klawiaturze. W weekend zrobiłem około 300 zdjęć kiedy ja to ogarnę, nie wiem. Dziś dwa razy widziałem czaplę, już myślę gdzie by ją z focić. Dziś pokażę fotki znad wodospadu, tzn wyżej od niego.
Zawitko, fajnie że popatrzysz sobie na piękne kwiaty w tak ogromnej ilości. Tu również zaczyna się kolorowo na łąkach. Właśnie z tego powodu pokazuję fotki bobyloby grzechem nie pokazać tego piękna. Co do zakupów, poczekam jeszcze na przedłużenie wizy, jak dostanę, to na pewno poszaleję trochę Twój obraz b. ładny i dosyć spory jak mi się wydaje, trochę się na trudziłaś przy nim.
Magdo, cieszę się że wiosna w końcu zagościła w Waszych ogrodach i ogródkach. U mnie w ogrodzie wszystko kwitło pod śniegiem. Krokusy super, jak będzie ciepło to przyroda zaraz nadgoni.
Weriniko , ale masz tego towaru, pięknie wyglądają, dobrze że nie zmarnowały się pod śniegiem. To niewiarygodne jak natura umie sobie radzić.
Haniu, teraz pogoda w Polsce ładniejsza niż u mnie. Teraz mam 8 ale powiewa zimny wiatr..
Ja jestem taki że muszę mieć absolutną ciszę do spania, wszystko mi przeszkadza. Pod oknem głośno szumi ale tam to normalnie dudniło. Przed wyjazdem patrzyłem że mam padać po południu więc wybrałem się do południa ale było super i dużo ptaków miałem i się zapędziłem trochę nawet wafelki zostawiłem na stole. Na pewno poprawie się w tej kwestii.
Bogdziu, wiem że będą kwitły w następnych latach ale jak sobie po wspominam spotkanie i pomyślę że można by było znów po potrzeć a przy okazjo porozmawiać to się trochę żal robi ale co zrobić nie można być w dwu miejscach jednocześnie. Spotkanie u Ciebie na pewno długo mi zostanie w pamięci.
Aniu, naprawdę ładnie jest u Ciebie jeszcze trochę i kurtkę zostawisz w domu. Dziś poleciałem bez kurtki do sklepu to nie było za ciepło.. Zimy nie będę już pokazywać ale w górach jeszcze jest i trochę będzie widać dziś śniegu.
Janinko, trochę groźnie mruczał ale widok przepiękny. Dobrze że nie było upału bo bym wysechł ma wiór. Ciekawe jakie straty po zimie będą, ja jeszcze nic nie wiem.
Marto, jeszcze dziś zwierzyny nie pokażę, jeszcze widoki w około wodospadu, już słońce zachodziło jak wracałem i widoki na pewno się spodobają. Przez to gotowanie to nie mam czasu napisanie ale dziś zrobiłem gulasz i udało mi się napisać. Jutro zupa w planie, chyba krupnik.
Miałem jechać do Kelowna na weekend ale zachorował kolega z którym miałem jechać a tylko teraz jeden tam mieszka. Czasu jednak nie zmarnowałem i w Vernon po grasowałem po okolicy i też było super. Pozdrawiam wszystkich gorąco.










Igiełkowy ogródeczek 08:42, 16 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Zmieniana rabatka- tam gdzie kostka będzie obwódka z bukszpanu a w środku ciurkadełko:

A oto dlaczego nie jestem ostatnio na ogrodowisku:


Kto chce siana?

Igiełkowy ogródeczek 08:38, 16 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Witajcie Kochani, coś ostatnio ciężko z czasem, w ogrodzie tyle do zrobienia, nadrobić straconego miesiąca jest bardzo ciężko, zasuwam, prawie cały dzień
Do tej pory wyznaczyłam kształt poszerzanych rabat, przesadziłam kilka roślin, nawiozłam iglaki, poprzycinałam roślinki, pousuwałam kopczyki z róż. Z Żonem przestawiłam niektóre spryskiwacze, nie było łatwo jeden zakopany na około 0,5 m, ale daliśmy radę, ja dzielnie towarzyszyłam Żonowi
Wczoraj robiliśmy wertykulację, areację i grabienie trawnika, zebrało się kilka worków siana.
A teraz zdjęcia:

Rośliny powoli ruszają- w kadrze berberys Tiny gold:





Różaneczniki - choroby i szkodniki 08:34, 16 kwi 2013
Do góry
Witam

Jestem początkująca ale od jakiegoś czasu namiętnie Was czytam.
Czym wiecej czytam tym mam wiekszy mętlik i wydaje mi się że mojemu jedynakowi coś dolega.
Po zimie ma te listeczki leciutko oklapniete i lekko wywiniete do spodu, wyglada jak załamany.
W nocy są jeszcze lekkie przymrozki ale nie wiem czy to dlatego tak wygląda.
kilka listków ma zbrazowienia ale morze są przemarznięte ?
Oczywiście zakupiłam płyn helligaby zmierzyć kwasowość gleby, teraz czekam na jego przyjście.

Prosze o napisanie czy coś mu dolega .










Ogród z perspektywą na przyszłość 08:34, 16 kwi 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 2405
Do góry
A przy okazji dla wszystkich mam

Pomysł dla kącik dla dzieci z miejscem na kuleczki

Rododendronowy ogród II. 08:25, 16 kwi 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Bogdziu, dla Ciebie jeden z kluczy wędrujących po "moim" niebie. Nie masz swoich, więc przesyłam jeden ode mnie. U nas i bez tego jednego się obejdzie. Tak jak pisałam, brakowało wczoraj miejsca na niebie. Leciały na raz 2 ogromne klucze. Może ten fragment z kawałkiem domu odda jego skalę. Cudnie się na to parzy i słucha ich pokrzykiwania.



Agnieszko dzięki -widok niesamowity, napatrzec sie nie mogę. Bardzo dziekuję.
Ogród z perspektywą na przyszłość 08:19, 16 kwi 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 2405
Do góry
Przyjechały bukszpaniki...i mebelki ogrodowe do chlopców (jeszcze do pomalowania)






Może będą z nich piękne stożki

Ogrodnik Mimo Woli cd 07:57, 16 kwi 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
asc napisał(a)


Moje to cyprysy Lawsona Columnaris... i nie polecam.......

Drugi raz bym ich nie posadziła. A teraz napiszę dlaczego..

- potrafią wymarznąć (dorosłe też), a u Ciebie zdecydowanie zimniej.
- moje długo chorowały, wysypało się dużo, musiałam dosadzać i dalej chorują. Wiec pryskanie, podlewanie i cały czas walka by przetrwały, z tego powodu posadziłam sobie drugi rząd z tuj, bo wydawało się, że z tego nic nie będzie..
- po każdej zimie od strony południowej mam brązową ścianę, bo końcówki przemarzają, albo i całe gałęzie.

Bazując na opinii "mądrzejszych" columnaris jest najbardziej mrozoodporną odmianą z cyprysików... więc jeżeli mam cały czas drżeć o zdrowie i życie żywopłotu.. to wolę posadzić coś bardziej niezawodnego. Cyprysiki owszem. ale nie jako żywopłot.. który chwilę rośnie i ma służyć lata i odgradzać od sąsiadów czy zasłaniać brzydkie widoki. Poza tym ten cyprys moim zdaniem nie różni się niczym od np takeigo szmaragda... no bardziej ma niebieskie igły. Dla mnie to one wyglądają podobnie ...

Wg książek (też ja masz).. jedyny cyprysik Lawsona o strefie 5B to Ivonne. Wiec jak już to ten... i chyba bym nie pstrzyłam z przeplataniem żywopłotu.... jednolite tło jest łatwiejsze do zagospodarowania. Ja mam posadzonych co najmniej 30 szt.... długość mojego żywopłotu to prawie 40 metrów... ale z jednej strony odpada na jodły, a z drugiej na wsiową rabatę.

Wygląd po zeszłej zimie... straszyło od jesieni.


To październik... jeszcze rude widać..


Patrząc z frontu są nierówne... bo co chwila dosadzane były kolejne zamiast tych co zdechły..... już nie dosadzam, żywopłot z tyłu już prawie wielki jak i te cyprysy.


Agatko i ja potwierdzam słowa Ani. Ile ja tych cyprysików wywaliłam! Cały czas liczyłam, że się poprawią, zagęszczą, a one co roku gorzej. Nie kupuj jeśli nie chcesz powtórzyć naszych doświadczeń. Teraz tych cyprysików pełno w marketach i w dobrych cenach, ale naprawdę nie warto.
Rododendronowy ogród II. 07:45, 16 kwi 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Bogdziu, dla Ciebie jeden z kluczy wędrujących po "moim" niebie. Nie masz swoich, więc przesyłam jeden ode mnie. U nas i bez tego jednego się obejdzie. Tak jak pisałam, brakowało wczoraj miejsca na niebie. Leciały na raz 2 ogromne klucze. Może ten fragment z kawałkiem domu odda jego skalę. Cudnie się na to parzy i słucha ich pokrzykiwania.

Mój ogród - radością dla oczu, pokarmem dla duszy. 07:39, 16 kwi 2013


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Do góry
Rano dostałam kilka zdjęć od M. Widać, że tęskni za ogrodem i szuka tam namiastki naszego raju. Jakość zdjęć nie najlepsza, więc wybaczcie.





Widać nawet tam mamy pasjonatów ogrodów.
Jurajski Ogród 07:35, 16 kwi 2013


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 1912
Do góry
Witam i pozdrawiam wiosennie
Jurajski Ogród 07:35, 16 kwi 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry





lawenda po cięciu




Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies