Kasiu dotarłam z opóźnieniem na inaugurację nowego wątku, ale mię Dziecię młodsze zagoniło do prac plastycznych...i tak mi zeszło trochę.
Łezka wyszła pięknościowo....symetria widzę zachowana...a trawki będziesz sadzić w łezce?
Kamola masz potężnego...mój sporo mniejszy, ale też mój ogród jest malutki w porównaniu z Twoim....będzie naprawdę pięknie, jak wszystko posadzisz i zacznie rosnąć...wiadomo na to potrzeba czasu...i kasiorki.
Do ciurkadełka już nie mam pytań...M wywiercił dzisiaj dziurę w kamolku - łatwo poszło, aż sam był zdziwiony (dobry sprzęt mu kupiłam, więc nie marudził)...pytanie mam jednak dotyczące obrzeża, od strony trawy masz kostkę, a za łezką coś kładłaś? chodzi mi o jakiś bord czy coś w tym rodzaju?, no żeby żwirek się nie mieszał z korą...
u mnie robota w ogrodzie stoi, bo za oknem znowu deszcz....ale za to dostałam żurawki w brico, kupiłam dwie odmiany....(chyba nasze brico opóźnione było), muszę je podzielić, żeby więcej mieć...niestety żadne nie miały nazwy..... muszę identyfikować. Buziaki na dobranoc zostawiam
Witam Dziewczyny,miło że zajrzałyście
Ja taka zacharowana jestem,że słonko zaszło i nie zdązyłam zrobić fotek nowych
Ale pokażę co mam
Skrzynki powiesiłam
Chciałam do nich dodać zielistkę,ale w całej mojej metropolii nie uświadczy
i jeszcze takie cudaśne surfinie nabyłam kiedyś.
Zakwitła mi wisteria,cudnie pachnie,nawet wczesniej nie wiedziałam że wogóle pachnie .
Dzisiaj na naszym bazarku kupiłam kilka sadzonek naparstnic,czosnek niedzwiedzi.
Tez nie wiedziałam że jego się je, pani która mi sprzedawała była zdziwiona że ja kupuję go na dekorację,a nie do jedzenia
a tutaj te z Lidla.....tam cebulek już nie kupię - miało być 7 tulipanów, a są trzy....A reszty cebulek nie ma.....zawilce wyszły, ale też ani jeden nie chce zakwitnąć....