Jak widać sporo czasu i energii poświęciłam na 'meblowanie' ogrodu. Ale nie tylko, bo cały sezon 2012 sadziłam i sadziłam....
Były to krzewy, byliny, jedno- i dwuletnie, tylko kłujących u mnie brak. Sadziłam większość roślin wzdłuż ogrodzenia, ale też są zaczątki rabat, które powstają w miejsce wycinanego trawnika.
Wzdłuż pólnocnej linni ogrodu rosną po kolei - Dławisz okragłolistny, Bluszcz Hedera helix, Winobluszcz pięciolistkowy, Ogniki, Słoneczniczki szorstkie, Rudbekie, Przegorzan, Ruta, Rozchodnik okazały, Nawłoć kanadyjska, Nachyłek wielkokwiatowy, Trzykrotka wirginijska i Mozga trzcinowata.
Tu fragment tej pólnocnej linii granicznej, tyle ze przysłonietej powstająca rabatka na środku tej części trawnika.
W czerwcu 2012 dławisze i bluszcze jeszcze niskie, ale u stóp maja jedną z pierwszych zurawek - Marmalade.
Za ogrodzeniem ścieżka rowerowa, na pierwszym planie kwitnąca w piewrszym roku Krzewuszka cudowna rozpięta na pniu uschłej sliwy.