Kawa napisał(a)

i próba oświetlenia

O Mammo ale piknie ogród we filoletach - cudo

Wkurzona jestem… zmywarka mi dziś padła
A to moje czochy- oczywiście kilka reszta jeszcze trochę






A tu na pierwszym planie Kalina- ogromna w tym roku



A tu moje rozchodniki przesadzone i dzielone w marcu- ogromne kępy



I znowu czochy

Na hakonki nie trzeba długo czekać. Nie ma lepszej trawy moim skromnym zdaniem.

Obiela jeszcze kwitnie.

No i azalie póki jeszcze kwitną.

Zaszalałam z fotkami .

Ewa, Mirka Przyznam, że trochę się gubię w uprawie warzyw. Dlaczego dawniej to było takie proste? Do podwyższonych grządek mam awersję, nie wiem dlaczego, lubię swobodne poruszanie się z taczką i machanie narzędziami. No dig, przymierzyłam się do metody, zobaczę jakie wnioski na koniec sezonu. Bilet wstępu na cały rok u KB wykupiony, będę obserwować

Siatka o takim rozmiarze oczek chroni kapustne we wspomnianym ogrodzie. U nas niedostępna jeszcze i trzeba się ratować tym, co jest. W bławatnym zakupiłam podobny tiul. Czy jednak zatrzyma śmietkę?



Bardzo chciałam odwiedzić kiedyś Renk, udało się Zawdzięczam to Joli



OB w Gołubiu, nasze wspólne z Jolą odkrycie ubiegłego sezonu, nie zawiodło. W ofercie do kupienia są jednak bardzo popularne rośliny. Zostawiłam parę próźb, zwłaszcza o sasanki łąkowe, ale i o taką botaniczną piękność.



Miałam wspaniałe towarzystwo w tej wyprawie, Jola, Mirka, bardzo dziękuję

Zamówiłam turzyce Reureif na wymianę brzydkich carexów ale sporobolusy, które mam obok azalii też są fajne i bezproblemowe.

Ciąg dalszy wiosny po przerwie.

ten tez jest ciekawy ottawski Miss Canada i częściej spotykany zwisły



kalina japońska Pink Beauty

Judith napisał(a)

Ozdóbka ogrodowa sklepowa i ozdóbka choinkowa naturalna

Obie ozdoby świetne!

Teraz seria porażek ogrodniczych
Bukszpan chyba nie żyje, rozplenica nie wystartowała po zimie, róża nadal udaje martwą, a buki chyba mają wełnowca albo jakieś inne dziadostwo

Byłam w szkółce po drodze do pracy, ach jaka radość z tych kilku bylinek Pracują ze mną, mam je cały czas na oku

Judith napisał(a)

Tak to jest z tymi naszymi trawnikami - dbamy, wertykulujemy, nawozimy, podlewamy, odchwaszczamy, a one żółkną. A idziesz sobie szosą i przy niej rośnie trawa: przykurzona, deptana i piękna, zielona, bujna... WTF?!

No właśnie, co ta trawa sobie myśli? Ale u mnie po drugiej stronie domu, nigdy nie wertykulowana, nie nawożona, nie podlewana (no parę razy po posianiu) rośnie jak szalona. Lidzia nie patrz!
Jeszcze przed koszeniem

i próba oświetlenia

Agatorek napisał(a)

A to dopiero maj… cudownie

Powojnik już teraz robi wrażenie, a jak rozkwitnie? Padniemy tu wszystkie

ta daaaaam

inka74 napisał(a)

twoje nadal piękne a u mnie teraz przez 2 tygodnie dodatkowa robota i przekwitłe tulipany straszą. Coś za coś

No niestety, całe życie jest coś za coś.
Ale było cudnie u Ciebie i sporo tego piękna sobie uwieczniłam zanim się zleciały czarownice i zrobiło zamieszanie

Kasya napisał(a)

3 sadzonki. Może narazie do donic

O właśnie będę ją zamawiać

gogo napisał(a)

Berberys Coral posadzony.


Dziś skończyliśmy robić skrzynki

I w 3 posadziłam hortensje bukietowe /nie patrzcie na bałagan/

Bardzo ładnie wyszły te donice nie patrzę na bałagan, którego i tak nie widać

Kasya napisał(a)

Red Sarah

Aaaaaaaaa! Ale kolor!