Założyłam swój wątek w części dotyczącej projektowania, gdyż ogrodu w zasadzie jeszcze nie mam, a jedynie działkę z domem i drzewami, których posiadaczką stałam się w nie tak odległym czasie. Taaaaaak, drzew jest dużo i są duże, albo powiedziałabym nawet bardzo duże, bo przerastają niejednokrotnie dom. Z jednej strony jest to dla mnie ogromne wyzwanie, gdyż nasadzenia niekoniecznie są takie, jakbym tego sobie życzyła, a z drugiej strony cieszę się, że mam w ogrodzie już dojrzałe okazy, a nie wszystko malutkie, na co trzeba czekać latami
Sporo drzew już usunęliśmy, jeszcze trochę zostało do likwidacji, ale to dopiero po uzyskaniu zezwolenia

Prócz drzew na działce w zasadzie nie ma nic więcej, gdyż podczas generalnego remontu prawie wszystko zostało zniszczone
Cieszę się zatem póki co ogródkiem w donicach przy wejściu – przy okazji przedstawiam też najczęstszego użytkownika ogrodu – naszą znajdę Mikę, której potrzeby także muszę uwzględnić, a może nawet przede wszystkim

- niestety ma ona ogromne zamiłowanie do sprintów przy siatce
I pojedynczymi okazami w ogrodzie i na tarasie: