Ogrodnik Mimo Woli cd
17:28, 01 kwi 2013
Marzenko coś na plus..... przez chwilę słońce próbowało sie przebić, ale przegrało z chmurami... śnieg mokry, wodnisty... okropny.. ale pochodziłam po ogrodzie dla zdrowia psychicznego i odprężenia..
Aniu - drób łazi mi codziennie po ogrodzie... czuje sie jak u siebie
Inne cebulowe też przetrwały, tulipany, czosnki, narcyzy... przynajmniej to co się wyłania.. to na razie małe punkty na mapie ogrodu, ale dobre i to..... niestety straty też są...... berberysy gruczołkowate czy jakieś takie znów pomarzły nad śniegiem, niektóre rh.. maja brązowe liście i to z tych odpornych
Tuje raingold (czy jakoś tak sie zwą), połamane dokumentnie i doszczętnie.... były piękne kulki.... dużo gałezi po prostu się złamało....
A tak było... szukam pomysłu co teraz tu zrobic....
Aniu - drób łazi mi codziennie po ogrodzie... czuje sie jak u siebie

Inne cebulowe też przetrwały, tulipany, czosnki, narcyzy... przynajmniej to co się wyłania.. to na razie małe punkty na mapie ogrodu, ale dobre i to..... niestety straty też są...... berberysy gruczołkowate czy jakieś takie znów pomarzły nad śniegiem, niektóre rh.. maja brązowe liście i to z tych odpornych

Tuje raingold (czy jakoś tak sie zwą), połamane dokumentnie i doszczętnie.... były piękne kulki.... dużo gałezi po prostu się złamało....
A tak było... szukam pomysłu co teraz tu zrobic....