Dajanko,twoje zyczenie rozkazem,tylko nie wiem co na to powie Danusia.Mam nadzieję,że wybaczy nam , to wszystko przez ten stres zimowy.
Co do nazwy hosty to niestety nie wiem jak ona się nazywa.Dostałam ja od koleżanki,która 30 lat temu odziedziczyła dom po dziadku wraz z tym gatunkiem hosty.Pachnie niesamowicie.
Elizo,to czekanie jest najgorsze.Siedzę przy wyjściu na taras i czekam kiedy tego białego bedzie mniej i końca nie widać.
Bozenko,magnolię chcę posadzić w tym kole zamiast forsycji.Nie kwitła mi 2 lata,ostatnio przymarzła i musiałam ją nisko obciąć.Nie bedę jej wyrzucac,bo to grzechem by było,ale gdzieś w kącie ją przesadzę,może namysli sie i po przesadzeniu zakwitnie.Magnolia ma mieć białe kwiaty,ale to marketowa,więc moze być niespodzianka.