Wszystko zależy od sposobu przesadzania i późniejszego dbania, podlewania itd. Chyba bym już zaczekała, zawsze wolę wiosną przesadzać, od razu widać czy "rusza".
Cieszę się Danusiu,myślałam że tak właśnie to układasz, ale z drugiej strony do końca mi się to nie zgrywa z Twoją osobą .
W tej Ewy i 'mojej' wersji ( nie za bardzo czuję się jej autorem) nie bardzo mi się podoba układ kostek i gabionu- może jakoś ciut bliżej siebie, kwadrat i prostokąt na 1 linii a konwalniki i graby troszkę większe, znaczy większe poletko i szerszej rozsunięte graby . Inaczej Beatlesy koło kostek- gęstsze plamki, , ale nieregularne. dobrze by było żeby dotykały z jakiejś strony gabionu, żeby go częściowo obrastały- może to być z 3 sztuk to obrośnięcie
Dziękujemy za wizytę jesienią w naszej szkółce i ogrodzie oraz za miły artykuł o nas na Państwa portalu.
Do tej pory nie organizowaliśmy specjalnych imprez ogrodniczych w okresie wiosennym w szkółce. W ciągu sezonu odwiedzają nas liczne wycieczki.
Z przyjemnością przyjmiemy Zlot Fanów Ogrodowiska w naszym ogrodzie na wiosnę przyszłego roku. Prosimy tylko o podanie dokładnego terminu, tak byśmy mogli się do tego spotkania dobrze przygotować.
Długość rabaty, o którą Pani pyta, wynosi 180 metrów.
Świeże trociny się nie nadają jako ściółka, trzeba je przez kilka miesięcy kompostować posypując mocznikiem.
Świeże zabierają azot z gleby. Rzeczywiście trociny nadają się dla roślin kwaśnolubnych.
Hidcotowa i jej okolice są w tak nienagannym porządku, że sama głową kręcę : już ładniej nie można było zagrabić.
Miasto to mi tylko rozbabrało te liście. Moje chłopaki wszystko pięknie zagrabili i zamietli. No wprost nie ma się do czego przyczepić
Ahh cudnie - u Ciebie Danusiu to nawet trawy nadal zielone - jak Ty to robisz?
A jak na hidcotowej?
No i widzę, że wrzosy jednak będą tu - i dobrze, świetnie wyglądają
Na razie je tam umieściłam, bo wyrwałam wilczomlecze, jutro mam studentów ASP więc jakaś kompozycja mi się przyda, potem pomyślę, albo jeszcze zdążę coś zrobić. Jak przyjadą zrobię relację.