Oszczędzają energię, Jolu! Po co grzać zamrażarki, jak można wyciepać do ludzi, i niech się martwią co z takim prezentem zrobić. A do kolejnej zimy zapasy się znów znad Uralu przyciągnie za darmochę!
Piękne te stroiki porobiłaś, ja przez ten śniegowy galimatias, to tylko bazie do wazonu, i to takie drobne szare, bo tych na czerwonych gałązkach nigdzie nie spotkałam.
Ale powiesiłam mnóstwo wydmuszek kolorowych, to już trochę weselej.