Rzeszów pozdrawia Szczecin.. u nas lodzik odpuścił, bo pada deszcz Pomiędzy kroplami woda pobiegłam sprawdzić stan krokuskowa.... maluszki dzielnie się trzymają.. a inne głupie pchają się na zewnątrz... mówiłam im niech poczekają jeszcze...
Tak pilnowałam seteczki, że myślałam, że upilnowałam.....wybacz... ja roztrzepana jestem
Śniedka gdzieś mam małą kępkę, ale nie wiem czy ostatnio jej nie przykopałam...
Gratuluję..fotką z dzisiejszego ogrodu... ale tylko 5 minut i uciekłam... okropność... ale krokuski dzielnie sie trzymają .. i tego samego Tobie życzę.
Małgosiu, już powiększyłam , doszło 5 nowych a dokupię jeszcze Princess Alexandrę, bo warto ją mieć (moja wypadła po przedostatniej zimie - moja wina). A róż ogólnie to nowych będzie ok. 30 szt... Piszę ok. bo już mi się pomieszało troszkę .
Hm..
Tylko gdzie je posadzę..
Dziękuję Kasiu, to moja ulubiona róża, Danusia wiedziała co mi przywieźć .