Witam!
U Monte zauważyłam, że masz nowy, śliczny avatarek

Aniu u mnie od rana pięknie swieci slonko) chociaz musialam rano troche zawodowo pracą sie zajac to udało mi się od południa popracowac pare godzin w ogrodzie) obolała ale szczesliwa przy tak dużym ogrodzie jak mój to dużo grabienia po zimie i nawianych lisciach z okolicy) ale pieknie wszystko wychodzi już ale nie zdejmuje igliwia z wrzosow bo moge jeszcze byc mrozy a i na ciecie jeszcze za wczesnie no chyba ze drzewa owocowe to ostatni dzwonek dla nich. A ta "perfumeria" to efekt rewelacja nawet te nawozy granulowane co sa w sprzedazy to super polecam. Aniu nie mam doswiadczenia z obsadzania brzozy bo brzozy są piekne , obsadzam tylko stare konary, pnie czy slupki z ogrodzenia z sasiedztwa bo szpecą no i pochwal sie zakupami

Ania widziałem że pytałaś o cięcie świerka(znasz odmianę?), swojego wczoraj tak potraktowałem (już drugi raz)



tylko co będzie jak pozwolisz mu wyskoczyć poza zasięg sekatora

Fajne wspomnienia, a zwłaszcza avatarek, pozdrawiam Aniu

Ladne dechy Powiedzialabym nawet, ze w deche te dechy

Co slychac w kinie? Fajne byly reklamy???? Snieg jeszcze widze lezy, ja swoj rozrzucalam po trawniku, zeby po pierwsze primo szybciej zniknal, po drugie primo, zeby mnie juz nie denerwowal i po trzecie primo, zeby mi podlal trawe a nie kostke

Siemka, lece dalej

Ale będzie warzywnik...hohoho pierwsza klasa

A jak warzywnik sie znudzi to trumienki już gotowe

Koniec focha wróciłam...

Aniu ale piekny nowy Avatarek,pozdrawiam słonecznie

Stelaź w zasadzie jest już gotowy .. Nawet Adam Słodowy by się mnie dziś nie powstydził .. .. Osądzcie sami :

I nie żartuj, że u Ciebie taka zima............. faktycznie idzie się z lekka zdenerwować na tych co już śniegu nie mają, czyli jak i ja.... .

A ja już wiem, kto jest tą czwartą panią, której nie znam z foto

Bogusiu dzięki tysiączkowi u Hanusi wzięło mnie na wspominki... i wypatrzyłam nas u Ani moneverde