Gardenarium napisał(a)

Kora jest fajna, ale w bylinach i różach lepsza będzie materia organiczna, natomiast ogólnie w ogrodzie z krzewami stosuję korę, tylko ładną, bez śmieci i o jednolitym wyglądzie

Będę wdzięczny za polecenie takowej kory, najlepiej w ogólnodostępnej w marketach budowlanych.
Mieszkam w stolicy dlatego może też być od "hurtowników". Dziękuję z góry.

Kora marki Natura jest ciemna, drobna i przekompostowana, w zielonych workach.

ja szukam po "całym" internecie a tu taka skarbnica wiedzy - właśnie zabieram się za robotę

zakol13 napisał(a)

Dzisiaj troszkę podłubałem przy ściąganiu darni, ale zaczęło ostro padać



Zaczyna to wyglądać fajnie . Do końca tygodnia dosiewka trawy na całym terenie + nawóz

Zaczyna wyglądać ślicznie . Masz swój wątek? Chętnie śledziłabym zmiany

Obecnie wątku nie mam, ale pomyślę

Dzisiaj się wybrałem z aparatem do ogrodu:









Co się musiałem motyczką nakopać to masakra A potem wybierać kawałki darni. Natomiast po kilku dniach podziwiania zauważyłem pierwsze chwasty i trawę wychodzącą w rabatach, więc znów się szykuje robota. Z plewieniem tym razem.

Ogólnie, patent z kantami - genialny

Widzę, że dopadło Ciebie tak jak mnie
Jak raz się zacznie ciąć te brzegi, to nie ma przebacz i chcesz cały ogród mieć w kancik.

I masz rację, robota przy darni i czyszcZeniu po tych cięciach, to jest maskra, ale warto. Ogród w nowym wcieleniu.

Tak jak pisała Danusia - może rabaty jeszcze pustawe, ale porządek jest!

Pusto, ale po prostu ślicznie Teraz sami widzicie jakie to ważne, kanciki i trawnik Brawo

Tak dokładnie jest, od razu optycznie jest ład, a jak cudownie sie kosi trawę - żadnych zakamarków do ręcznego strzyżenia.

Sprzęt jest wielki, dbam o nie go jak o złoto, czyszczę po każdym użyciu, suszę i wieszam na honorym miejscu w domku ogrodnika.

Pusto to prawda, ale z dnia na dzień przybywa roślin Plany są wielkie, zapał też jest, zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.

Koszenie jest rzeczywiście świetne. Ile się przez te lata namęczyłem żeby manewrować pomiędzy roślinami to głowa boli A teraz najpierw ustawiam na wyższe koszenie, oblatuje po kantach w koło ogrodu, opuszczam nóż do właściwej wysokości i koszę resztę, świetna sprawa.

Ład i porządek powstały dzięki tym zabiegom jest nie do przecenienia. Zupełnie innego wymiaru nabrał ogród, nawet mimo dość ubogiej roślinności wygląda dużo, dużo ładniej.

Sam trawnik również zyskał na wyglądzie, mimo, że w tym roku jakoś nie może dojść do siebie po zimie

Wygląda świetnie A jedno zdjęcie to w ogóle "brzytwa".