Witaj Ania, Anitka, witaj Marysiu - dziękuję za wizytę

Pewien dobry duszek z forum (któremu tu oficjalnie bardzo dziękuję za liczne rady

) podpowiedział nam rozwiązanie, z którego chcemy skorzystać - na razie zaczynamy od najprostrzego. Mianowicie jutro zaniosę pismo z prośbą o wykreślenie z ewidencji zabytków ze względu na jego stan faktyczny czyli .....itp. Zobaczymy, może się uda

Jak na razie to nas kompletnie zasypało. Byłam umówiona dzisiaj na oglądnięcie działki i wycenę pracy przez pana "niwelatora" i "odnowiciela" ale przez ten śnieg plany spełzły na niczym.
Szukam też firmy, która zajęłaby się naszą studnią. Studnia jest, taka z kregów, ale nie wiem w jakim stanie - podejrzewam, że długo nie była używana, i na pewno jest zanieczyszczona. Ktoś musi ją zdiagnozować, bo może okazałoby się, że woda chociaż do podlewania by sie nadała. Wiążę z nią wielkie nadzieje, bo studnie bardzo mi sie podobają, nigdy studni nie miałam i bardzo się z niej cieszę
a to moje piesy

17-msc Emi
i 16-letnia Melania