Witam Walentynkowo
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia,ja też mialam zabieg na kolano tylko ty jesteś w lepszej sytuacji bo jest zima ,a ja zabieg miałam latem, to większy ból, bo nie możesz iśc na działkę,ale jak się zrobi wiosna będziesz biegać, tego ci życzę i kwiatek posyłam
Piękne te krzesła, w obu odsłonach bardzo mi się podobają.
Co do kotków przytulam i współczuję.
Mieszkam na wsi od kilku lat i nadal nie umiem pogodzić się z tym że koty tak szybko odchodzą .Najczęściej w niewyjaśnionych okolicznościach. Pierwszy raz zdecydowałam się na kotkę i jak to w moim życiu bywa przypadkiem podrzucono nam kolejne dwie. Mają około 6-8 m-cy i trzymają się domu bo są małe ale to kwestia czasu .Podobno kotki są bardziej "domowe".U nas lisy podchodzą do samego ogrodzenia, latają jastrzębie.Każdy dzień to wyzwanie
Ta róża to NN, kwiaty rzeczywiście piękne, ale krzew sam w sobie kiepsko wygląda, kilka długich, łysych badyli, a na końcu kwiatki. Mam ją pierwszy sezon, nie pachnie. Wiosną muszę jej sprawić solidną podporę, bo się pokłada.
Jacy mili goście odwiedzili mnie w trakcie mojej nieobecności w ogrodzie
Dziękuję Wam i wybaczcie opieszałość w odpowiedzi ale nie zawsze mogę poświecić czas na bycie z Wami
Dla wszystkich odwiedzających Walentynkowy Kwiatek