Aniu też kupiłam te kosze, fioletowy i szary

ubiegłoroczny niestety też mi się urwał... kupiłam jeszcze dziecięcę grabie i szczotke, były również łopatki ale obawiałam sie ze chłopcy nieopatrznie to zrozumieja i będa kopać dziury na rabatach

a zapach Twojego mięsiwa prawie czuję u siebie