Zeciu , nie mam dobrej gleby (glina) , no może niewielką warstewkę dobrej ale wewnątrz ogrodu ..... Uwierz mi .... aby przy ogrodzeniu przy wjeździe na posesję posadzić kulki bukszpanowe , wiśnie Umbraculifera .... musiałam wykopać ok 1,5m i wywieźć gruz .... był tam sam kamień a pod kamieniem glina ..... W niektórych nawet miejscach robiłam dziury na 2m aby odciążyć rośliny od nadmiaru wody przy dużych ulewach ..... W tym przypadku nawet się cieszę , że mam ogród w spadku bo musiałabym dziurawić w wielu miejscach .... A tak w planowanym miejscu nasadzeń przekopywałam ziemię z piaskiem w dużej ilości a do dołka pod roślinę wsypywałam 80l worek dobrej ziemi z nawozem lub więcej .....
Pod cisy robiłam również wykopaliska ..... popatrz Rok 2011
A tutaj to miejsce wykopaliskowe pod kulki cisowo bukszpanowe ..... Kołami oznaczyłam zrobiony drenaż .....dwóch pozostałych nie widać bo zasypane piachem
Macham do Was z Pogorzelicy. Jesteśmy w hotelu, który ma tak piękny ogród, że dech zapiera. Jest luty a ja widzę te rododendrony oczyma wyobraźni - musi być tu bosko wiosną! Oczywiście zrobiłam kilka zdjęć
Naparstnice to jedne z kwiatów za którymi tęskniłam, bo pamiętałam je z ogrodu moich rodziców.
Od ubiegłego roku mam je u siebie, pięknie kwitły i pięknie się rozsiały. Mam nadzieję , że znowu tak ładnie zakwitną jak ubiegłego lata.
Elu bądź tego pewna, będziesz miała dużo naparstnic w różnych kolorkach
pozdrawiam