Ale pięknotki, nakryłaś je czymś na noc?, ten weekend zimowy, później może już lepiej będzie.
Chyba pobijemy rekord forumowego łapania doła, mnie też już mało co cieszy, ale takie widoki zawsze
Gabisia czy już załapałaś giełdowego wirusa??
Wielkie dzięki za wspólne szaleństwo zakupowe. Ae mam humorek po naszym spotkaniu Buziam kofana i do nastepnego spotkania
Gosiu, mi dzisiaj doła przepędziła trochę Madzia i Marzenka
Iryskom zwiało włókninę, a ja niniejszym skazałam je na zagładę
A to z tego powodu, że siedzę już w piżamie i grzeję się przy kominku, a na zewnątrz żadna siła mnie już nie wygoni!
Teraz już chyba nie w piżamce
Gabisia, pokaż co kupiłaś na hortensje tez choruję, ale rok temu kupiłam wcześnie i mi przemarzły, więc teraz czekam na lepszą pogodę
Irenko, te hortensje może troszkę w domu postoją. Jak przetrwają to pójdą do ogrodu, jak nie to trudno.
Jak będzie cieplej to jedziemy znowu po hortensjowe zakupy.
Mam nadzieję, że tym razem będziesz
Moja palemka do święcenia:
Wianek mam skromniutki, bukszpanowo-baziowo-jajeczny: