Mam i to i to ale żadne z nich nie wyglada jak u Ciebie :0
Cudownie! Kalina koralowa żółto zielona i już prawie pogubiła liscie...ambrowiec -ten drugi-tez nie zdąży sie zakolorowić -wiatr zabiera wszystko

Dlatego seslerię bym przeniósł do brzozowej. A rozchodniki mogły by powędrować z rozplenicami na bok działki.

Co do hortensji i miskantów to były by w głębszej części rabaty, częściej podlewanej. A z przodu niskie byliny i mało podlewane. Dużo roślin ma też zdolności adaptacyjne, a gdy zobaczę, że sobie nie radzą to przesadzę. Metodą prób i błędów. A w ogrodnictwie to już na pewno wpadki się trafiają

Kojarzę zestaw brzozy z dereniami, kiedyś też taki chciałem.

O matko, jakie nowości, już sprawdzam tego 'Kodiaka'

Seslerie, stipy, rozchodniki, szałwie to rośliny lubiące suche stanowiska. Na dodatek rozchodniki stipy i seslerie nie muszą być nawożone wcale lub jedynie minimalnie.

Miskanty tak jak i hortensje lubią wodę, ale nie lubią w wodzie stać. Wiem, że niektóre osoby piszą, że nie podlewają hortek wcale. Tu dużo zależy od ilości opadów oraz wysokości wód gruntowych, no i oczywiście ilości i jakości roślin w pobliżu.

Tu na forum były swego czasu popularne brzozy podsadzone Cornus alba. Po pewnym czasie okazało się, że Cornus nie dały rady pod drzewami.

Jeśli chodzi o trawy to polecam jeszcze Sporobolus heterolepis.
Ładne kuliste drzewo to np. Fraxinus ornus Meczek.
Ładne odporne krzewy to np. Diervilla splendens 'Kodiak’.

A które to rośliny pomieszałem względem potrzeb wodnych? Powtórzę się, ale mam zaplanowane też inne trawy, a miskanty różne pod względem wyglądu i wysokości. Dlatego chcę dodać jakieś krzewy jak hortensje. A może jeszcze jakieś by się przydały? Chętnie poczytam propozycje. Po to właśnie był tamten post
Kulistego ambrowca chcę na froncie, może i tu powtórzę. Albo klony... Mam jeszcze czas

Cholerka, a juz się cieszyłam, że wybór ostateczny... .
Ando, a odporna w jakim sensie? - na warunki glebowe czy atmosferyczne? A może na te i na te?

W sumie jak rabata ma 15 m i 3,5 szerokosci i chcesz dać tylko trzy brzozy-jak na rysunku -to myślę , ze bedzie dobrze ale nie łudz się ,ze korzenie pójda tylko w trawinik Moje brzozy rosna w odległosciach 2-4 metra-i teraz wiem, że to zbyt blisko

a i jeszcze jedno sadząc je na gęsto zacienisz rabatę-ja moje podcinam raz w roku celem przerzedzenia

To ja nie rozumiem tych wszystkich zdjęć-inspiracji, gdzie jest mała rabata i cały zagajnik brzóz, jedna na drugiej...

Wydawało mi się, że korony pójdą wysoko i cała przestrzeń pod drzewami jest do dyspozycji.

Jak znajdę zdjęcie to pokażę.

Ale pieknie
A te brzozy to chyba w rozplenicach zatopione- trzcinnik rosnie za fotelami.
A stipa z rozchodnikami super-mam sporo-pójdzie w brzozową

Marcin 3,5 m to ma teraz moja rabata po przebudowie-ta-gdzie sadziłam śliwy.
mam w niej miskanty-graziella, kleine silberspinne. i rozplenice hameln moudry oraz autumn magic z brzegu rabaty jest rząd seslerii tuz na nim rozchodniki. Jest gęsto ale gdybym w te rabate miała sadzić brzozy w życiu nie zrobiłabym odbicia brzozowej-3,5 to zbyt wąsko na brzozy a do tego horty i trawy

Moja brzozowa ma szerokość ponad 5 metrów

Głębokość minimum 3,5 m.
No właśnie największa frajda przede mną

Chodzę i obserwuję katalpy po sąsiedzku. Jakieś straszne nie są. Niektóre jeszcze liście mają, ale ten rok jest wyjątkowy. To samo mówiłem bratu o katalpach i nawet w szkółce na nie marudzili.

Zobacz jak pięknie wygląda z brzozami trzcinnik ostrokwiatowy 'Karl Foerster' u naszej forumowej Iwonki do tego rabata przed pięknie wygląda
Tu masz świeże foto z IG, usunę jak zobaczysz



Trzcinnik krótkowłosy też jest śliczny
Molinie, seslerie... Ja mam jeszcze hakonechloa na brzozowej

A ile szerokości ma ta brzozowa ,bo sporo roślin tam chcesz umieścić?

Ja bym raczej zrobiła te 2 rabaty czyli brzozową i z drzewami kulistymi trochę inne.
Na obydwu masz hortensje i miskanty, może na jednej zrobić hortensje i miskanty a na drugiej co innego.

Będziesz miał tam nawadnianie? Bo miskanty i hortki z czasem mogą cierpieć na deficyt wody itp

Katalpy mają słabe opinie ,nie sadziłabym

Dla mnie osobiście za dużo miskantów jest tyle pięknych traw. No ,ale co kto lubi

Zdjęcie jak z katalogu, perfekcyjny kadr, można patrzeć bez końca... Niesamowicie to skomponowałaś. Taras marzenie

Tort pychota, prawdziwie jesienny Moi synowie są pomiędzy twoją Córcią, 21, 23
Zawsze robię im dwa torty w lipcu.

Ja też jestem jesieniarą Lubię wrzesień, październik, uwielbiam listopad a grudzień to wiadomo Pogoda nas rozpieszcza, mam teraz więcej energii niż w upalne dni. Choć bywa moment, że śpię i śpię

Myślę nad drzewem na twoją zieloną ścianę... Po latach z bordowymi liśćmi moim top jest nadal buk. Kolumnowy albo Fountain dla odważnych No i klony, to wiadomo

Z zielonych najzdrowszym u mnie jest buk Dawyck gold (mimo nazwy gold, jest bardziej zielony, pięknie się przebarwia).

I miłorząb - należy do iglastych - ale dla mnie to liściaste drzewo Uwielbiam! Teraz kupiłabym w formie naturalnej, ja mam kulę na za niskim pniu.

Z drzew których nie mam podoba mi się ambrowiec i grujecznik - też w klasycznej, naturalnej odsłonie.

Tulipanowiec, grab, pissardi, umbra, wiąz - nie kupiłabym ponownie.

Klony tnie Madzia, jestem ciekawa ich formy za kilka lat.

Po latach stwierdzam, że drzewa cięte bywają kłopotliwe, ponieważ nadmiernie przyrastają.
Powinnam podcinać je w sierpniu, ale jest to kłopotliwe ze względu na busz na rabatach.
No i gałęzie spadają cięższe bo z liśćmi.

Pozdrawiam Anetko kiedyś bardzo często podczytywałam twój wątek, potem gdzieś mi umknął, a i ja rzadziej bywałam na forum.

Zaglądam wszędzie i u Wioli jak zwykle pięknie! pozdrawiam i niezmiennie zachwycam się Wiolu, parocja faktycznie błyszczy, a jak widać u Ciebie każda jesien jest inna