Edytka zacznij od tego aby się nie stresować. Mieszkasz zaledwie pół roku, powoli dopiero poznajesz miejsca w swoim ogrodzie , poznajesz gdzie lubisz patrzeć, w którą stronę, jakie masz osie widokowe, co widać z okien gdzie najczęściej patrzysz, jaki widok od wejścia, tarasu, itp. Nie powinno Ci to sprawiać smutku tylko radość.
Ja jak się wprowadziłam miałam posiany trawnik i to był błąd bo nie miałam wytyczonych rabat, ja wcale nie wiedziałam co chcę, wiedziałam tylko, że chcę minimalizm, którego teraz nie widzę u siebie na szczęście

Trafiłam tutaj jak zaczęły się problemy z trawnikiem i dopiero nauczyłam się jak działać.
Jesteś na tym etapie, że tak jak Juzia, Lidka piszą zrób solidny plan na zwykłej kartce, nawet już narysowałaś. Nie pamiętam czy są tam wymiary. Dobrze, aby wiedzieć czy i ile chcesz trawnika, pomyśleć o ścieżkach, gdzie planujesz drzewa, czy gdzieś potrzebujesz coś zasłonić. Pomyśleć jakie lubisz kolory i jakie rośliny bo jesteś na tym etapie, że już je poznałaś

Ja nawet nie wiedziałam co lubię, dopiero tutaj przepadałam. Widziałam i Ciebie warzywnik, czy ma być jakoś zasłonięty, czy jest miejsce na ognisko, czy potrzebny plac zabaw, wszystko sobie spisz. Nie myśl o tym aby zrobić to na raz bo to ogrom pracy, ale idąc z planem będziesz miała ogromną satysfakcję.
My Ci pomożemy, nie musisz się znać na stylach, ale możesz poczytać

Chcesz nowocześnie, ja też tak chcę u siebie i wyrażam to poprzez strzyżone rośliny, proste linie, powtarzalność roślin, ale chcąc wpleść coś co uwielbiam czyli kwiaty zrobiłam coś w rodzaju pokoi ogrodowych. Są pokoje formalne, eleganckie ale jest tez nuta szaleństwa

Głowa do góry, stworzysz sobie swoje cudowne miejsce we własnym ogrodzie, pośród tego co lubisz, a my będziemy podpowiadać aby była spójność

Czuję Twój smutek, przytulasek