Kokorycz podgięta..... to jest cudny niebieski... gdzieś poszukam potem lepszej fotki, bo to zaraz po posadzeniu.... szkoda, że tak krótko kwitnie... ale dal tego koloru..... przeniosłam ja w najbardziej reprezentacyjne miejsce.... tylko pod krzaczek (lubi półcień)
Przyszły donice, całe i zdrowe. Są bardzo lekie bo plastkiowe...
Wyglądają ok, ale w domu słabo, przed domem wg mnie będą ok, z kulami bukszpanowymi. Bez lampy błyskowej nie są takie pstrokate.
Mam jeszcze takie zdjęcie tej rabaty rosnie tu też cis a raczej trzy cisy ...a tej brzozy po lewej już nie ma .....tam rosna dwie brzozy laciniata z postrzępionymi listkami..
-)
Chyba wszystkim odpisałam , jeśli kogoś pominęłam przepraszam , chętnie napiszę jeśli mi zwróci uwagę. Dzis zostawię dwa zdjecia grubodzioba wśród dzwońców.
Teraz idę do Was ale czy zdążę do wszystkich??????
Iryski.... kolory, rozmiary.... w dodatku małę w środku, duże na zewnątrz.. tylko jak to podzielić???????? Widać tylko jak kwitną i to nie do końca bo....... wszystko pomieszane Małe są niebieskawe.. nawet ich nie widać... widać z drugiej strony...
Kolejna inspiracja kolorystyczna: bukiet Krynifu (Ogrodowe zawirowania)
- biały
- niebieski
- zieleń przywrotnika
- i odrobina różu
na tle ceglanego muru czyli takiego jaki ma być u nas
Aniu, Asia i Magda.. dziękuję za wyrozumiałość..dla mojej inwencji twórczej.. może jakąś nową modę zapoczątkuję ......
Sebuś.. to botaniczne tulipany..wiec baaaaardzo odporne i głupotoodporne....
Szukam niebieskich kwatków dla Kasi, to przy okazji kolejne nowe trendy pokażę..... czyli jak nie dostosować się do punktu 1 i 2 dekalogu ogrodnika.... ale tu i ówdzie porządkuję już powoli..... bo ...... też kcem ładnie.. na razie bałagan w maju...
ja też lubie ten nawóz , na roślinach od razu widac poprawę.O wapno Cię nie posądzałam ale musiałam ostro zareagowac bo może ktoś inny jeszcze by to zrobił.