Werbenę trzeba przykryć korą grubo, podobno przeżyje zimę, a jak nie wypuści, to nie wyrywajmy podejrzanych siewek nieco podobnych początkowo do pokrzywy
Nie uwierzysz - dzisiaj podszedłem sobie na targ były bratki i wrzosy - i co - patrzę a jedna babka miała limelight!!!!! Chyba to była ona - ehhh, głupia szkoła - wziąłbym ją chętnie sobie, a tak to musiałem ją zostawić
Jednak spytam się jej kiedyś czy ma więcej i po ile
Sebciu, trzeba było zarezerwować A ile chcesz tej hortensji?
Sebek, dostań kota, lubię koty, zwłaszcza rude. Nic nie mam, mam tylko to narazie co rankiem cyknęłam bo zaraz pojechałam, byłam nawet pod Toruniem, ale nie swoim samochodem zaraz wkleję, nocką wróciłam i z burzą
Że gdzie byłaś?
I nawet kawy nie wypiłyśmy...... normalnie skandaliczny skandal......
Wiem, czytam i koduję Ja się piszę na nasionka jakby co Tylko skoro werbena u nas nie zimuje to ja ją co roku będe musiała sadzić na tą trawiastą rabatę, hę?
Z tym zimowaniem to bym polemizowała, u Szmita zobacz kochanie A jak nie przezimuje to u Ciebie na włościach na pewno się wysieje
Sebek, dostań kota, lubię koty, zwłaszcza rude. Nic nie mam, mam tylko to narazie co rankiem cyknęłam bo zaraz pojechałam, byłam nawet pod Toruniem, ale nie swoim samochodem zaraz wkleję, nocką wróciłam i z burzą
jak jechałaś krajową 10 to prawie koło mnie ))
Tak, tak było blisko, ale byłam z Hanią z wyjazdów angielskich i jechałyśmy do jej ogrodu, który będzie w stylu angielskich posiadłości, miałam obejrzeć teren bo projekt tego ogrodu mam wykonać zimą Cieszę się, bo to hektar cudnego terenu.
Sebek, dostań kota, lubię koty, zwłaszcza rude. Nic nie mam, mam tylko to narazie co rankiem cyknęłam bo zaraz pojechałam, byłam nawet pod Toruniem, ale nie swoim samochodem zaraz wkleję, nocką wróciłam i z burzą
Sebek, dostań kota, lubię koty, zwłaszcza rude. Nic nie mam, mam tylko to narazie co rankiem cyknęłam bo zaraz pojechałam, byłam nawet pod Toruniem, ale nie swoim samochodem zaraz wkleję, nocką wróciłam i z burzą