U mnie się pięknie przebarwił, idę szukać foty!!
jest...ma około 1,5 m, nie pokłada się i tworzy wielka kępę...nazwę dodam, jak odszukam w domu, nowość ubiegłoroczna z Czech
Te na zdjęciu mają drugi rok to berberys Tiny Gold, rosną wolno, ale mi właśnie o to chodziło, polecam- listki się nie przypalają a dają ładny akcenty kolorystyczny. Mam je w kilku miejscach bardzo je lubię, są bezproblemowe.
W 2011 roku:
W 2012 wiosna
lato
jesień
Tak sobie pomyślałam, wiosna tuż tuż, choć za oknem śnieg sypie i narty będą jak najbardziej po nim się ślizgać, to przypomnę sobie cebule, które posadziłam; zdjęcia nie najlepsze, ale nazwy są i to ważne
Hej Juzia
teraz jest prawie tak samo i to jest połączone kamieniami i wygląda to niezbyt, Danusia poradziła zaokrąglenie i od razu lepiej w wyobraźni , a od podkładu do podkładu bo- napisałam Karoli powyżej, i wtedy jakaś całość wyjdzie ,ale dzięki może coś jeszcze wymyślisz....
tak właśnie myślałam, że ta pogoda ci nie służy, ale podziwiam twój humor, radość ducha i oczywiście parapet, jak to dobrze, że się podzieliłaś..już wiosna prawie...śliczne kolory!!
Przepraszam, że się "wtrancam" ale mnie się podoba najbardziej ta właśnie wersja, jest tu taki... ład i spokój... symetria... uporządkowane linie... wszystko wydaje się być na swoim miejscu... uważam, że dobrze wypoczywałoby się w takich okolicznościach przyrody, jeśli komuś zależałoby na wyciszeniu się...
to tyle moim zdaniem
Witajcie, dzięki za odpowiedzi mam nadzieje że zdążę wysłać teraz, ja dopiero zaczynam dzionek na dworze jeszcze ciemno i śniegu nie dosypało. Rano też nie mam czasu robię herbatę di termosu robię mleko z płatkami i muszę go pilnować żeby nie wykipiało do pracy robię michę ryżu z warzywami, kukurydza lub jogurtem owocowym. Jak pisałem chleb jest tu okropny, znalazłem też dobry, lecz jest tylko do krojenia na jeden dzień, po pierwsze nie za duży i na drugi dzień się strasznie sypie, ale pachnie wspaniale i smakuje też. Gdy tak siedziałem sobie pod tą wielka sosną to rozejrzałem się dookoła i zrobiłem kilka zdjęć o to one.
Uff, udało się chyba pierwszy raz rano wysłać
Eluś - u nas drewutnia wygląda tak - sorki że się rządzę i wklejam, ale jak coś - wykasuję Wykorzystalismy ścianę wiaty. Fakt drewno nie jest idealnie ułozone, ale robiliśmy to na szybko i wiesz.. wyszło jak wyszło.
a co tam u ciebie, jak leci?
pogoda nie dokucza, wypatrujesz wiosny? bo już Wieloszka mój optymizm stopuje przed harówą w ogrodzie
Irenko, pogoda niestety daje mi popalić i póki co jestem całkowicie uziemiona w domu... ale korzyść z tego jest ogromna, bo... od świtu do zmierzchu a czasem nawet nocą... na Ogrodowisku tak więc mam wielką pociechę w tymczasowej niedoli swej za wiosenką też już tęsknie spoglądam... znalazłam nawet fotkę z moim parapetem z jednej z wiosen, pozwolę sobie wkleić ją tu u Ciebie żebyś też oczyska nacieszyła tak samej się zacieszać to nieładnie wszak, trza się z ludziami dzielić