Pozdrawiam walentynkowo

Wiem, czasami kombinuje sama...jak koń pod górę!
O czosnki pytałaś? Mam żółte i białe, niskie, rozrastają się, cebulki drobne. Żółte mają sztywne łodyżki, białe są bardziej wiotkie.
Tu karatawski- te są białe i lila



Tu żółty,białego nie mogę znaleźć.

Wszystkim życzę wiecznej wiosny w sercach.

c.d.

asc napisał(a)

Serducho zostawiam

Dzięki Aniu a ja nawet nie mam zdjęc swoich serduszek.Buziaczki ślę.

W nawiązaniu do wiadomości prywatnej, odgrzebałam, zrobiłam zdjęcia. To jest urocza rzecz o pszczołach z wplecioną historią rodzinną, albo odwrotnie, jak kto woli.

Z okazjii WALENTYNEK życzę wszystkim dużo dużo miłość

Zainspirowana niezwykłą sesją zdjęciową Danusi, pobiegłam poszukać czerwonych serduszek i o dziwo znalazłam, zobaczcie:

Martusiu! Życzenia zdrowia od Hanusi!

Pszczółko wybacz, ja bez serca! Ale z pamięcią. Dużo zdrowia!

Dzięki za tyle serca! Odwzajemniam!

Milusia! Szybkiej wiosny! Tulam! Hanusiam!

hanka_andrus napisał(a)

Do Emiratów się wybierasz? Paszporty potrzebne, a jakże!
Na nowy dzień nowych sił dużo, humoru jeszcze więcej!

Haniu, na razie się nie wybieram, ale piosenka głosi: bądź gotowy dziś do drogi

Zaglądam! Buziam!

Zdążyć przed 13-tą! zdążyć przed 13-tą! zdążyć przed 13-tą! Udało się

Witaj Danusiu w ten Walentynkowy poranek. U Ciebie tak wiosennie i energetycznie z ta czerwienia w ogrodzie.
To dla Ciebie też "Walentynkowy Maszkarek" (dzieło moich rąk), bo bardzo Cię kochamy za Twoje serce i za to, że jesteś.

Halinko, Marto - też Was kofam!

Aniu ASC - Twe serduszka .....Nie tylko wspaniałe, ale i piękne! Dziękuję!

Zbyszku, rozbroiłeś mnie tą miarą w garści!
Gratuluję wyczucia rozmiaru!
Podziwiam Twe poczucie humoru,
które nie ma sobie równych!



To dla Ciebie, zamiast serduszek!

Ela ja ekspertem od powojników nie jestem, ale białego już ci doradzałam Matka Urszula Ledóchowska, dla jasności ja go nie mam, ale na mojej liście chciejstw jest, wybór jest bardzo duży, może ktoś poleci jeszcze jakiś inny, ktoś kto się na nich zna, bo ja jak na razie mam 1 Sikorskiego i chyba z 11 arabelli- więc jak widzisz za dużego doświadczenia to ja nie mam i w dodatku większość sadzona w zeszłym roku. Są piękne więc warto mieć choć jednego
Dzięki za walentynkę- odjazdowa
To ci moje serducho dołożę- napracowałam się przy nim, mówię ci....

Ja wczoraj ,przez środę popielcową tak się zakopałam autem w śniegu,że dopiero pewien dobry człowiek ,wyciągnął mnie na lince...
Agnieszka,dziękuję za śliczne ciemierniki i fantastycznie spędzony czas - krótko i szybko czas mija z Tobą