Ogród na glinie
14:05, 27 lip 2015
Fajne to połączenie aksamitek z szałwia. Bardzo mi się podoba


Ewa.. jakość fotek z forum jest jaka jest.. po powiększeniu wdać ..tylko piksele
Front masz elegancki w żółtym i bieli. I chyba jest jakby odcięty od reszty ogrodu.
Masz sporo "zakamarków", załomów i faliste linie. Na dobrą sprawę możesz sobie wrzucić różne kolory jak Ci to nie przeszkadza. Jednak obok siebie dobrze jak nie ma kolorów któż gryzą się.
Na tej rabacie ja bym zostawiła NOstalgię, Chopina, żółtą i pomarańczową. Do tego dodatki z niebieskich bylin lub/i seledynowych trawek??? Dziewczyny sadziły Carex elata Aurea (tak sobie głośno myślę). A może w plecki trzcinnika Karl Forester (szybko startuje). Może sesleria jesienna (u mnie super wygląda z żółtymi różami, przyjedziesz zobaczysz jak to fajnie gra )). Byliny już tak by w danym momencie kwitło tylko jedno.. Będzie taka ognista rabata stonowana niebieskim kolorem. Może niebieski przetacznik, szałwia, ale tylko ta niska od Finki. A może tylko róże i jakieś 3 kulki bukszpanowe?? Wersja spokojna.
Wszystkie róże i fiolety przesadź jako pojedyncze punkty po ogrodzie, ale dalej od tych róż.. niech będą jakby za załomem. Może gdzieś pomiędzy altaną a domkiem dla dzieci. Na dobrą sprawę wyleci tylko róza ciemny róż i fioletowa i jakiś róz nie opisany ale widoczny na foto przed pomarańczową. Szopena pchniesz w miejsce po różowych (on i tak wysoki rośnie).
Ostróżki jak już, to punktowo, bo długo nie kwitną zajmują sporo miejsca.
Jestem wzrokowcem i widzę jak sobie pookładam doniczki. Na fotach brakuje mi "przestrzeni".
Chyba nie pomogłam. Ale bym nie wydawała róż, tylko niepasujące kolory rozrzuciła po ogrodzie. Masz dużo iglaków, krzewów.. przytul po jednej róży tu i tam.
Jak chcesz mieć wrażenie porządku to posadź coś co się będzie powtarzać w ogrodzie. To da wrażenie porządku. A reszta pozwoli ci mieć rozmaicie.
Ja uwielbiam oglądać uporządkowane ogrody u innych i na fotach .. dlatego jestem na wątkach gdzie są takie uporządkowane ogrody. Wydaję ochy i achy prawdziwe i nieudawane. Jednak u siebie muszę mieć różnorodnie, bo jakbym miała cały rok gapić się na długą rabatę z 2 roślin.. to by mi się to znudziło. To jak oglądanie tego samego filmu na okrągło lub słuchanie jednego utworu. Po postu to nie moja natura.
sebuś a szałwia caradonna to taka chyba najdłużej kwitnąca z szałwi co?
Ooo! I dało się połączyć!Super! Czyli różne odcienie różu, płynnie przechodzące w czerwień. Plus niebieskosci
Iwonka, skarbnica wiedzy i pinta
![]()
Róże są w zdecydowanie kontrastowych kolorach, albo pójdź w biel i czerwień i dodaj pomarańczu - wtedy dodatki w postaci lawendy o mocno niebieskim kolorze (Hidcote) lub szałwia omszona, pluas trawy np. beżowa Stipa tenuissima, może być fioletowa werbena patagońska plus białe dodatki np. gaura (koniecznie biała). Jeżówki też białe.
Pelaśki ze stipą, pomysł zgapiłam od Mirki
![]()
Surfinie dają rade po burzy!
![]()
Szałwia z nasionka nawet zakwitła
![]()
Stipa, nawet emowi bardzo się podobaa był przeciwny ozdobnym trawkom
![]()
Róże są w zdecydowanie kontrastowych kolorach, albo pójdź w biel i czerwień i dodaj pomarańczu - wtedy dodatki w postaci lawendy o mocno niebieskim kolorze (Hidcote) lub szałwia omszona, plus trawy np. beżowa Stipa tenuissima, może być fioletowa werbena patagońska plus białe dodatki np. gaura (koniecznie biała). Jeżówki też białe.