Marzenko- roczek stuknął trzeba oblewać, obyś nam się nie zmieniła i co najmniej 100 lat jeszcze z nami była, buziaki i GRATULACJE!!!

Aniu, rh po tej piekielnej zimie bardzo ucierpiały. Mimo że je mocno przygięło żadna gałąź nie pękła, ale okazało się, że z kwitnieniem było fatalnie. Przejrzałam zdjęcia z czerwca 2010 i nie znalazłam ani jednego zrobionego całemu krzewu /a co roku robię/, tylko pojedyńcze kwitnące kwiatostany. Z tego wniosek, że jednak pąki były przemrożone.

Magda70 napisał(a)

Lubię wpaść do Ciebie bo mogę sobie na śliczne ptaszki popatrzeć
W pracy gołębie widuję najczęściej...a do domu jak wracam to już prawie ciemno...

Po takich słowach nie mam innego wyjścia jak wstawic pare zdjęc.







Pozdrawiam Magdo.

Przy okazji znalazłam zawieszkę mojej Perovskii i jest to Perovskia abrotanoides (perowskia bylicowata) "Blue Spire"
Znalazłam jeszcze taki opis: "Rzadka, bardzo piękna roślina krzewiasta o wysokości 1.2-1.5m (na zawieszce jest oznaczenie, że 0,5-1 m). Doskonale harmonizuje z innymi roślinami o barwach fioletowych, różowych, niebieskich lub srebrnych. O jej pięknie stanowią szarosrebrne barwy pędów i pierzastych liści, które zgniecione pachną szałwią. Kwiaty fioletowoniebieskie zebrane w kwiatostany. Kwitnie bardzo obficie od sierpnia do końca września (na zawieszce: że od lipca do października).
Uprawa i pielęgnacja: lubi miejsce nasłonecznione, nie lubi przesadzania, gleba raczej sucha, niewapienna, nie lubi nawożenia (tego nie wiedziałam czyli jak kocimiętka)
Każdej wiosny należy przyciąć na ok. 20cm od ziemi. Kwitnie na pędach tegorocznych.
O i już wszystko jasne
Mam ją od 2011 r., po tamtej zimie przemarzła - ścięłam do spodu i odbiła bardzo ładnie

Gratuluje seteczki

Gratki

Na zewnątrz wszystko skute lodem, więc pokażę chociaż storczyki .Takie aktualnie mi kwitną - nawet dość trochę ich jest

Gratulacje 100!!! Agnieszko

U nas nadal zimno. Minusowe tempetatury, wiatr i wigotne powietrze jeszcze bardziej potegują uczucie zimna. Za to w domu pachnie pysznymi mocno czekoladowymi ciastkami razem z córcią piekłyśmy je na jutrzejszy Dzień Babci i Dziadka do przedszkola ale i dla Was coś się znajdzie

A tp moje dekoracje lodowe