I takie detale... Pszczółka to mistrzyni subtelnych detali, które zapadają w pamięć....
I powrót do domciu.... Gaby po drodze na dworzec....
A teraz idę płakać z tęsknoty z Wami....
Dziękuję wszystkim uczestnikom, organizatorom spotkania, Marzence za pomysł, Pszczółce, że nas ugościła i wpuściła pod swój dach i Danusi za to FORUM... Tofam Was bardzo mocno ..... i jak Alinka napiszę że za Wami pojadę na koniec świata..... a nawet trochę dalej.....