Ja rośliny, które służyły do pobierania sadzonek wyrzucam, trochę to brutalne, ale one nie będą już tak dobrze kwitnąć jak te młode. Kiedyś zostawiałam, ale doszłam do wniosku, że nie warto. Lepiej więcej sadzonek zrobić, które będą zdrowsze i dłużej będą cieszyć swoimi kwiatami.
Róża cudna. Dziekuje baaaardzo. Przydała mi się na poprawdę humoru bo maluchy wchodzą mi dzisiaj na głowę.
Bo amerykanki to odważne babki są Zresztą tam się inaczej wychowuje dzieci. Coś o tym wiem ponieważ przez kilkanaście lat w USA opiekowałam się dzieciakami. I się naoglądałam. Owszem dbałość o edukację jak najbardziej ale przykro mi było patrzeć na takie głębsze relacje. Oni jakoś tak potrafili bez emocji na chłodno podchodzić do wielu spraw. A ja z tych mam, które i owszem krzykną jak trzeba ale uwielbiam tulanki, przytulanki. Taka mama kwoka zdroworozsądkowa
Starsze mogą się ogałacać, bo tam np. światło nie dociera. Braki można uzupełniać podsadzając młode ale wyrośnięte egzemplarze. albo naginając inne gałązki aby uzupełniły luki.
Jeśli w czerwcu zauważysz wodniste plamy na liściach lub sypiące się listki to groźny grzyb Cylindrocladium buxicola, przez co bukszpany ogałacają się i nawet zamierają.
Inny groźny grzyb to Volutella buxi.
No to ja Wam chociaż śledzie wędzone z bornholmskiej wędzarni przesyłam Opakowanie oryginalne
Szerokiej drogi i abyście nie musieli tych łańcuchów używać
Haniuś pięknie rymuje, niezmiernie dziękuję
Antałki z piwkiem już przechowuję!
Niech zimowa aura zginie
To z ogniska ogień popłynie
I w ogródku będą blaski
Podpieprzymy też kiełbaski
i będziemy grzać giraski.
Haniuś pięknie rymuje, niezmiernie dziękuję
Antałki z piwkiem już przechowuję!
Niech zimowa aura zginie
To z ogniska ogień popłynie
I w ogródku będą blaski
Podpieprzymy też kiełbaski
i będziemy grzać giraski.