Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

ogrodoweimpresjejolki 14:14, 19 gru 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Celina napisał(a)


Wczoraj swoje okna przetarłam ,szaleć nie będę.
Zresztą i tak "robota głupiego"- leje i wszystko ochlapane.
Co tam gotujesz Jolu dobrego?



Celinko, dziś niewiele robię z kuchennych rzeczy, bo zacięty palec podszedł ropą
Co prawda w lewej ręce, ale nawet praworęczni z pomocy lewej dużo korzystają ...
Świątecznych potraw już sporo przygotowałam, więc "no problem". A dziś pomidorowa z własnych zamrożonych pomidorów

ogrodoweimpresjejolki 14:09, 19 gru 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
No i o to chodzi,żeby nie przeginać. Okna umyte na koniec października, to teraz muszą wytrzymać do najbliższego plusowego i słonecznego.
Miłego dekorowania pokoików,Jolu!


Ogólnie moje okna nie wyglądają najgorzej, bo nie myję ich tylko na święta ale i w tak zwanym miedzyczasie

ogrodoweimpresjejolki 14:05, 19 gru 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
mira napisał(a)
no te ramy - trzeba uwagę odwracac - a ja powieszę czerwone bańki na różnej długości wstązkach może i od szyb odwrócą uwagę

szkoda że śnieg stopniał i u mnie dziś było wiosennie


Do wiosny pogoda dzisiejsza nie podobna, ale do zimy też

Okno poszło w odstawkę, ale za to drzwi do mieszkania dostały akcent świąteczny

Grembosiowo 13:57, 19 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
grembosia napisał(a)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających


Grembosiu, masz może zdjęcia starego ogrodu ale nie z zimy? Bardzo mnie zaciekawił, bo patrząc na twój nowy wyczuwam że wytrawna już z ciebie ogrodniczka.


Nie wiem czy wytrawna ze mnie ogrodniczka, ale cały czas się uczę...

Pokażę trochę starego ogrodu, nazwany stary, ale ma dopiero 7 lat. Dom wybudowaliśmy w 1999 roku. Od ponad dwóch lat wystawiony jest na sprzedaż, bo budujemy nowy, ale straszny zastój w nieruchomościach i nie ma chętnych. Chciałabym latem przyszłego roku przeprowadzić się do nowego domu, ale jak stary się nie sprzeda, to nie wiem jak będzie...






podziwiam i podziwiam!!!!!!
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:55, 19 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
sylllwia napisał(a)



i efekt końcowy


Ale fajne pierniczki i dzieciaki frajdę miały



Aniu...piękne!!!
Mój jesienny ogród 13:52, 19 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
monteverde napisał(a)


Róże wsadź do walizki, Danusia z Anglii upchała różami całą żartuję, ale jak będziesz mógł..... pozdrawiam


Nie żartujesz Aniu, tak było, całą walizka róż
Postawić trawkę nad i... 13:45, 19 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12455
Do góry
baraga1904 napisał(a)
„Raz do roku, pośród śniegu
Każdy się zatrzyma w biegu
By przy świetle świec świątecznym
Usiąść w gronie swym serdecznym.
Pora składac dziś życzenia
W noc Bożego Narodzenia
Bowiem szczęście oraz zdrowie
Najważniejsze – każdy powie….”

Cudownych Świąt Bożego Narodzenia
Oraz dużo zdrowia w Nowym Roku


...Zapraszam na ciasteczka orzechowe....



Ciasteczka wyglądają smakowicie, a jak pięknie podane!

I pięknie podane życzenia. Dziękuję
Mój jesienny ogród 13:44, 19 gru 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Hej Roberto fajne foteczki, oglądam cały czas, a ta wyjątkowo swojska

Róże wsadź do walizki, Danusia z Anglii upchała różami całą żartuję, ale jak będziesz mógł..... pozdrawiam
W cieniu drewnianego kościoła 13:42, 19 gru 2012


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
...lubię takie zdjęcia...pozdrawiam i czekam na więcej....
W Gąszczu u Tess 13:23, 19 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12455
Do góry






Jak widać, nie są jeszcze przybrane. Lecę zaraz na chałupki, poszukać przepisu i pomysłu na ich przystrojenie. Widziałam pięknie przybrane u Ani_art.
Obecnie pierniki nabierają wilgoci w chłodnym miejscu.

Zapomniałabym - zrobiłam według przepisu Gabrieli. Rewelacyjny przepis. Szczerze polecam (pewnie nie muszę, bo chyba połowa Ogrodowiczanek wg tego przepisu pierniki już robiła).
W Gąszczu u Tess 13:19, 19 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12455
Do góry
A to nasze pierniczki:



Te są na choinkę (zrobiliśmy dziurki, żeby można było powiesić).

W Gąszczu u Tess 13:15, 19 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12455
Do góry
Nowo zakupione foremki okazały się być dość kiepskiej wytrzymałości, ludzik się zepsuł niebawem.



Frajdę z piernikowania miała cała rodzina, bo pierniczyła córka, ja i mój M. Naprawdę! Bawił się przy tym świetnie, czego dowodem niech będzie ulepiony przez niego własnoręcznie Ciastek.

W Gąszczu u Tess 13:10, 19 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12455
Do góry
Może mało kto to zauważył, ale unikałam jak ognia tematów związanych z pichceniem przedświątecznym. I uciekałam z wątków, w których o tym się pisało. Postanowiłam nie dać się wkręcić.
Na próżno...
Moja własna córka mnie wkręciła
Nosi ją, bo też siedzi w domu chora, i usiłuje jakoś zabić czas.
Ponieważ od wieków nie robiłam pierników, nie miałam foremek.
Więc M. pożyczył foremki od sąsiadki, czyli Babci Danusi.



Foremki nie uzyskały jednak uznania w oczach mojej córki. Za mało fikuśne, stwierdziła.
Więc M. pognał do sklepu i wrócił z całą masą najróżniejszych foremek. Krowa, motyl, serduszka, kurczak... Kurczak? To chyba nie te święta????






Kubusiowo 12:56, 19 gru 2012


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
kaisog1 napisał(a)
Jeżeli nie znacie matki-wariatki to ja Wam mówie, że już znacie... Przez Kubę, a właściwie przez nieprzemyślane zdanie popełniłam dzisiaj kotlety mielone... ale zobaczcie co nam wyszło z Kubą



Miło mi Cię poznać matko-wariatko )
Ogród - Moje spełnione marzenie 12:42, 19 gru 2012


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
Do góry
Witaj Janino... Kawka i pierniczki gotowe... Zapraszam... Do obiadu jeszcze chwilka, więc smacznego...
A, żeby nie było, że bez kwiatka, to kubek z różyczką wzięłam do kawusi...

ogrodoweimpresjejolki 11:46, 19 gru 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry


W kuchennym oknie tylko szybki przetrę i ozdobami odwrócę uwagę od nie mytych ram

W zeszłym roku były gwiazdki ciasteczkowe ( ciasteczka gwiazdkowe?) a w tym będą prawdopodobnie słomkowe ozdoby na wstążkach ...Ale proces twórczy trwa więc nic nie jest pewne na 100% ...





Wczoraj swoje okna przetarłam ,szaleć nie będę.
Zresztą i tak "robota głupiego"- leje i wszystko ochlapane.
Co tam gotujesz Jolu dobrego?

Moje poletko 11:31, 19 gru 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
Za oknem, masakra! leje drugi dzień!

Chałupa ogarnięta, prezenty zapakowane i pochowane w szafie pod ręcznikami
W piątek jakieś zakupy się jeszcze zrobi,
W sobotę fryzjer,
W niedzielę sernik i można świętować.
Taki jest plan A co u Was??

Moje poletko 11:21, 19 gru 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
Majeczko słonecznik aż się śmieje piękny.
Basiu ,Aniu dzięki za "dmuchanie w żagle"

Ogród Leny. 11:16, 19 gru 2012


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Do góry
Irenko witaj
U mnie prawie po chorobie - nie leczyłam się zbytnio ,więc dłużej to trwało..tylko pastylki tymiankowe do ssania
Cieszę się że u ciebie też zdrówko wróciło
Gosiu witam Cię serdecznie
Dziękuję za komplementy.
Bonsai to zwykła tuja , którą mój M posadził zanim jeszcze nim został
Jak ją zaczęłam formować to wyglądała koszmarnie..ale każdego roku coraz ciekawsza
Czosnki uwielbiam!

Karola ciebie też pozdrawiam
Dasia miło mi że wpadłaś
Stron sie trochę narobiło - ja mam sposób na takie wielostronnicowe ogrody - zaznaczam wątek,otwieram na nowej karcie i klikam grafikę - wtedy widzę same zdjęcia

Aga póki co to się "opierniczam" ale piernikowanie może dzisiaj dojdzie do skutku.Planuję zacząc ciasteczkowanie

Dzisiaj śnieżek się pojawił





Tą bombkę malowałą moja córcia ,w krakowskiej pracowni ozdób choinkowych - w ramach wycieczki szkolnej


Pszczelarnia 11:11, 19 gru 2012


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
aldonaz napisał(a)
U Ciebie poważne dyskusje o warzywniaku. Ja nie mam na niego czasu, ale mój tato bez warzyw się nie obejdzie. Tak więc i ja mam świeże warzywka ekologiczne. Rosną bezproblemowo - na wiosnę własny kompost, a potem zasilanie nawozem z pokrzywy (smród nie do zniesienia). A to warzywniak mojego znajomego Walijczyka.



No właśnie mi się bardzo podobają takie warzywniaczki...
Na wiosnę będę skrzyneczki takie robić !!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies