Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika
15:10, 02 gru 2012
Dziękuję Marzenko

Kusi mnie żeby na frontowej rabacie zamienić limkę na kiścienie. Ale do wiosny mam czas na decyzję.
Carexy masz piękne. Ja też je mam, ale moje są malutkie. Jestem nimi zachwycona, bo aż do teraz są w doskonałej formie - nie straciły barwy i nie zasychają. Natomiast Hakone mnie rozczarowały - są już dawno suche. Choć pewnie w zimie wyglądają lepiej niż carexy.
Nie wiedziałam, że golterię miałaś w domu na święta. A kiedy ją wysadziłaś do gruntu? w maju, czy wcześniej?