Może chodzi o Paludarium?
Kusić nie trzeba, to i tak już nieuleczalne

Zwłaszcza, że nawet posiadam stare akwarium 100 litrowe, czekające na lepsze dni na składziku.
Najbardziej zachwycają mnie akwaria naturalne (Takashi Amano:
http://www.amanotakashi.net/portfolio/nature_aquarium/index.html), które stanowią swoisty krajobraz podwodny. Zwłaszcza, że można je tworzyć od naprawdę mikrych zbiorników - jedna z takich ,,inspiracji" ulokowała się więc swojego czasu na moim biurku studenckim (do dziś żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia całości).
Ciekawe jest to - że kluczem do sukcesu jest dobranie zaledwie kilku elementów i roślin i umiejętne ich zestawienie. Wtedy nawet moje barwniaki (szczerze polecam te niewymagające pielęgniczki każdemu młodemu akwaryście), które w naturze zajmują spore terytorium - wyśmienicie czuły się w zbyt małym, wg literatury, dla nich zbiorniku - co zaowocowało wkrótce narybkiem.
Kluczem do sukcesu okazały się - duża ilość kryjówek oraz rzadsze czyszczenie zbiornika
Niestety ten zbiornik to już przeszłość - tak samo jak olbrzymi korzeń (własnoręcznie wygotowany), który wystawał ponad lustro wody... ale kto wie, może w przyszłości...
Poniżej jeszcze w słabej jakości Mikro-akwarium: mamusia-barwniak ze swoimi paproszkami