Witajcie, u mnie niedziela, śnieg przestał padać, do południa ma być słońce a później znów śnieg, muszę zrobić jakiś obiad i lecieć w plener.
Haniu, podobają mi się te cedry, są prościutkie i ładną mają korę a resztę jak nasze tuje. Cały las cedrowy ładnie się prezentuje jakoś tak inaczej niż w kraju.
Agnieszko, na innym kontynencie jeszcze nie byłem a ludzie naprawdę inni, od razu daję się to zauważyć. Karzą tu za wszystko, nawet za najmniejsze pierdoły na które u nas nikt by nie zwrócił uwagi, dla tego nie ma złodziejstwa ale rower wolę przypinać

choćby z przyzwyczajenia. Nie ma tu meneli takich jak u nas, którzy okupują sklepy i doją żury. Tu nawet pieszy jak idzie poboczem wygląda jak choinka tyle ma lampek a u nas taki delikwent myśli że każdy kierowca ma noktowizor na wyposażeniu. Teraz znów fotki z szarego kanału, pozdrawiam jak zawsze serdecznie i macham Was.
Posiłek na łonie natury to jest to ale nie było wiele czsu na smakownie się ivjednym i drugim, bo ciemność szła.