Rany,po mieszkaniu? Ja kilka razy miałabym zderzenie czołowe z jaskółką One mają gniazda u nas w kurniku i wylatują jak szalone.
Znalazłam jakieś fotki moich jaskółek.... widać, że zdjecia robione w drzwiach blokowych balkonowych.... odległosć tak mała, że aż trudno było złapać ostrość.. widać sznurki przy balkonie... a balkon był malutki..... One nas naprawdę ignorowały i nie przejmowały się nami... mieliśmy wrażenie, że jak młode uczyły się latać to popisywały się przed nami.... na balkonie często byliśmy z powodu nałogu... palenia w domu nie było, tylko na balkonie.... wiec musiały nas zaakceptować... a my je...zwłaszcza ja.. niestety jaskółki bardzo brudziły i tego sprzątania miałam serdecznie dosć.... ale M...za Chiny ludowe nie dał ich ruszyć... drzwi i okna były do wymiany, usmarowane po ocieplaniu bloku, wiec nie reagował na żadne argumenty.... dopiero po wymianie okien... miałam prawo je przeganiac, by nie powolić na budowę nowego gniazda.... Fajne były, ale niestety za bardz obrudziły
Dziękuję Ewuś za namiary na książkę znalazłam na allegro, zakupiłam, wkrótce obejrzę w realu
Wczoraj była piękna pogoda, bo dzisiaj to sami wiecie, zima... a więc wczorajsze fotki, miłorząb jeszcze raz, bo piękny, zasłużył
no - Moniko----- jak płaciłaś po 15 zł czosnki to ja rzeczywiście kupiłam okazyjnie ..traalalalal- po 5 zł .
ale u nas i tak były tańsze po 10 zł
Marek --czosnek na wiosnę jest naprawdę spektakularny w kwitnieniu
Ania ----dzięki że jesteś , ale wam wcisnęłam kit . no przecie to u mnie to też szczypiorek. chyba już spałam jak tą fotkę wgrałam. a daje głowę uciąć że wgrywałam czosnek wschodni - jadalny
Kasik - sadź czosnki , bo piękne na wiosnę
a dzisiaj temat czosnkowy w dalszym ciągu tylko te pochodzą z ogrodu botanicznego w Krakowie
Nie pomyliłaś się, 1300 cebul ???? Pobiłaś chyba rekord !!!! Ale będzie cudnie wiosną, już nie mogę się doczekać Jestem pod wrażeniem, wiedziałam, że sadziłaś, ale nie wiedziałam, że aż tyle? Ależ będzie pięknie
Jakoś tak samo wyszło... ale już pisałam, że to głownie krokusy..... a to maleńkie...... ostatnio kupiłam 200 i wystarczyło na maleńki kawałeczek... sadząc co 5 cm.na 1 m2 potrzeba 400 czyli obsadziłam jakie 2 m2 co to było...... (ja sadzę rzadziej..rozrosną się).... No i wtykam cebule gdzie siętylko da..... by najpierw sie cieszyć, a potem przeklinać te usychające badyle
Ale takich widoków po dłuuuuuuuuugiej zimie...... i jeszcze dłuższym przedwiośniu nie mogę sobie odmówić....
Masz rację, te pierwsze kwiaty cieszą najbardziej, ale ja nie sadzę dużo,bo nornice u mnie grasują niemiłosiernie
Nie pomyliłaś się, 1300 cebul ???? Pobiłaś chyba rekord !!!! Ale będzie cudnie wiosną, już nie mogę się doczekać Jestem pod wrażeniem, wiedziałam, że sadziłaś, ale nie wiedziałam, że aż tyle? Ależ będzie pięknie
Jakoś tak samo wyszło... ale już pisałam, że to głownie krokusy..... a to maleńkie...... ostatnio kupiłam 200 i wystarczyło na maleńki kawałeczek... sadząc co 5 cm.na 1 m2 potrzeba 400 czyli obsadziłam jakie 2 m2 co to było...... (ja sadzę rzadziej..rozrosną się).... No i wtykam cebule gdzie siętylko da..... by najpierw sie cieszyć, a potem przeklinać te usychające badyle
Ale takich widoków po dłuuuuuuuuugiej zimie...... i jeszcze dłuższym przedwiośniu nie mogę sobie odmówić....
Justynko, ja mam i u siebie tojeść rozesłaną, pod klonikiem, i mam wrażenie, że aż tak rozbrykana aby Ci się wymknąć spod kontroli, to chyba nie jest....moja tojeść dzisiejsza...o ile w ogóle da się ją zobaczyć....październik że niby jeszcze jest?