Wpadłam wczoraj na "wspaniały" pomysł, że muszę jakoś wypielic pod skarpą zanim zielsko ruszy.
Zabrałam się za to sama z konieczności, ciekawe czy jutro się będę ruszać hmm

Nie mam niestety zdjęcia przed. Ale za to zostałam uwieczniona w trakcie pracy. Obsługa tej maszyny wymaga mnóstwo siły fizycznej, najpierw pielnik, potem glebogryzarka, a na koniec wygrabilam chwasty grabkami. Oczywiście przy samej irdze do poprawy ręcznie, bo za chiny ludowe nie miałam siły tam wjechać maszyną..

Do gruntu to nie wiem jakie byłyby dobre, nigdy nie sadziłam. Zrobiłam zdjęcie z rozpiski jakie mamy posadzone, na środku są pomidory, po bokach papryki a moje ulubione to koktajlowe Tomato Nectar przyznam się bez bicia, nie jestem specjalistką od pomidorów, to oczko w głowie mojego męża

No tak Sylwuś u mnie jest bardzo mokro, fajnie że mam jedyne miejsce w ogrodzie gdzie mam tego ciemiernika
Tola na chwilę przy nim zapomniała o mamie

Kocimiętka Kubańska, taką kupowałam, czy to ona?, zaznaczone kropkami jej pędy, nie jest kompaktowa tylko idzie po rabacie rozłogami, jak dla mnie za bardzo, będzie bałagan na rabacie

Wyszło mi takie cóś...

U mnie kocimiętka kubańska tak rośnie. Niestety mam zdjęcie z końcówki marca i jeszcze dobrze jej nie widać, ale w dolnym prawym rogu te bordowo brązowe listki to ona. Tam jest jedna sadzonka. Nie można powiedzieć, że jest kępkową rośliną.