Jeszcze tak, kupiłam bukszpaniki, te żółto-zielone. Wzięłam ich tylko 15 szt, bo więcej przy sobie kasy nie miałam.
Na obwódkę koła potrzebowałabym jeszcze ze dwa razy tyle, więc nie wiem, co z nimi zrobic.
Ogromną niespodziankę zrobiła mi Agnieszka przysyłając wiiielką pakę

z szałwiami.
Szałwie cudne, duże i dorodne, jeszcze je podzieliłam i w ten sposób uzyskałam 4 szt, do tego w paczce były młode sadzonki i nasionka.
Będzie szałwiowo

.
Aguś, ślicznie dziękuję jeszcze raz

.
Przyszła też paka od Vity z szałwiami, nie mniej dorodnymi, ale chyba niższymi

.
Niższe, ale i tak wysokie, mają też ciemniejsze kwiaty.
Vituś, cmokam mocno w podzięce i ogromnie dziękuję

.
No... musi byc pięknie