dajana
08:48, 20 lis 2012

Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Witam cię Jagodo serdecznie,, co prawda jeszcze śpisz ale będziesz miała co poczytać kiedy wstaniesz .Byłam z wizytą u ciebie kilka dni wczesniej ale nie pamiętam czy zostawiłam ślad .Z pewnoscią cię zapamietałam Tak się składa że moja synowa urodziła się i mieszkała przez 30 lat w Stanach .Od kilku lat mieszka w Polsce ale dwa razy do roku odwiedzaja rodziców,( tesciów) zawsze na święta .Rodzice nie mają innych dzieci więc cieszą sie z ich wizyty chciaz dwa razy do roku.Znam troszkę z opowiesci zycie w tym Kraju Jak w kazdym są wady i zalety ale nie o tym chce pisać.Masz niezła kolekcje doniczek he,he Podoba mi sie twoja miłośc do roslin na przekór wszystkiemu .Masz fantastyczne wnuczki,ja mam trzy dziewczynki też wnuczki .Rodzina mnie nie wspirała bo nie wierzyła ze strachu w moje przedsiewziecie Głównie mąz,, tylko jeden syn i własnie ta synowa wspierali na odległośc Pomoc miejscowa nie była mozliwa Charakter pracy i odległośc miedzy nami uniemozliwiał bycie wsparciem na co dzien.Juz po wszystkim ,dom stoi, teraz marzenie o ogrodzie będe spełniać.Nigdy nie cofam sie do tyłu wiec dawno pusciłam w niepamiec trudnosci i ciezką drogę do swych marzen Czym bywa cięższa,, tym bardziej smakuje jej koncowy etap , jak wszystko co nam życie niesie.Wczoraj sie nie liczy, wazne jest tylko dzis i tak kazdego dnia .Twój ogródek przynosi ci wiele radosci a wnuczkom zaszczepiasz miłośc do roslin przyrody .Piekne rzeczy robisz i bardzo pozyteczne .A kiedy samotnośc ci będzie doskwierac wpadaj do mnie. Zawsze ci odpiszę.Serdeczne pozdrowienia posyłam

____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]