Wymieniasz same drzewa - czy to znaczy, że wszelkie jałowce płożące, berberysy i różnorakie iglaki mogą pójść na ognisko?
Odnośnie planu:

Czarne kółka (owale) pokazują, jak mniej więcej widziałabym "pokoje".
Strzałki - linie widokowe z ławeczki, altany, okien domu i podjazdu.
Zielone maziaje - miejsca, w których posadziłabym po kilka sztuk drzew, żeby stworzyć wręcz leśne zakątki.
Zielone kółko na przecięciu linii widokowych oznacza miejsce, w którym posadziłabym grujecznika jako solitera. Tak, żeby
nie zasłaniał widoku, a tworzył dwa plany
I teraz tak: ten grujecznik
może rosnąć sobie po prostu w trawniku
albo
może być podkreślony jakąś nawierzchnią
albo rosnąć sobie w wydłużonym cycku, jakie Ci przypomniałam na poprzedniej stronie
tak lub
tak
Oprócz tych drzew, oczywiście rabaty bylinowo-trawiaste też przewiduję

.
Skarpa do likwidacji, magnolia do przeniesienia, ciurkadełko przy ławeczce jak najbardziej aktualne

.
Pytanie dla mnie w tej chwili najważniejsze: czy taka koncepcja na drzewa, jaką proponuję pasuje Ci?