Tak jak przypuszczałam - cynie, dalie, żeniszki ścięte mrozem. Dalie wykopane i oznaczone, będą czekały do wiosny, a jednoroczne wzbogaciły kompostownik.
Czereśniowe listki opatuliły bylinki na rabacie pod nią
Renatko .................Takiego marnotrawstwa miejsca u mnie nie ma... potem są tulipanki botaniczne Tarda............. przecudny widok....ale muszę też pokazać w tym miejscu magnolię gwiaździsta...bo też śliczna...
W kolejce stoją narcyzki.. część już zaczyna kwitnać... a reszta dobija.... widać zielone miecze... jak zwykle kilka gatunków razem rośnie
Potem kwitnie magnolia Henry coś tam.....
A potem rosną liście.. i na nic nie ma miejsca.....
czyli dwie magnolie.... przekopałam setki zdjęć... i ani na jednym to miejsce w innej porze roku... Cykam tylko kwiatuchy......
Dobry wieczór... nie wiem, czy mogę też do Was dołączyć, bo ja nowa jestem, ale uwielbiam domowe naleśniki... A, to na wprosiny... No, może coś z szyjką powinno być, ale jeszcze nie wiem, czy wypada...
Ząb lepiej, dziś już tylko od czasu do czasu się odzywa. W poniedziałek kolejna wizyta u dentysty.
W ogrodzie na szczęście większość mam zrobione, zostało mi tylko kopcowanie. No i wsadzenie róż, których jeszcze nie mam .
Kasiu, młody ma zapalenie krtani, nic mu nie chce puścić, ale się biedak namęczy.
Dzidko to Granny, jesienią ma mocniejsze barwy i większe kwiaty .
...fotka bardzo ciekawie pokazana....róża i kamień...wydaje się,że to przeciwności - ale jak pięknie się uzupełniają...serdecznie pozdrawiam.
He, he .
U mnie sporo róż ma w sąsiedztwie kamienie, to mini ochrona przed podsikującymi psami.
Basiu to Biedermeier, posadzona pod ścianą, gdzie deszcz nie zacina w końcu wzięła się jako tako za się.
ale piękne! nie umiem wybrać, wszystkie zachwycają
Dziękuję Irenko
Aniu, jednak Iceberg. Nic już nie było nigdzie. Ale jestem już zadowolona. I New Dawn sobie sprawiłam a na okrasę Geoffa Hamiltona.
U Ciebie teraz moc roboty a pogoda trudna się szykuje. Ale odpuści jeszcze i będzie ładnie.
Ewuniu, nie mam Iceberga, ale myślę, że będziesz z niego zadowolona, ma wiele pozytywnych opinii. New Dawn i Geoffa też wczoraj posadziłam .
Witaj Aniu
Czy mogę prosić Cię o radę w sprawie róz pnących.
Potrzebuję obsadzić ścianę różami o miękkich pedach, najlepiej powtarzających kwitnienie .
Jeśli możesz podaj mi jakieś nazwy,może jeszcze zdąże zamówić i posadzić przed zimą.
Pozdrawiam
Reniu, już po sprawie, to napiszę chociaż, że wybór zrobiłaś ciekawy .
Ach jak ladnie jeszcze u Ciebie sporo roslin kwitnie! A gosposie to ja tez potrzebuje
pozdrawiam!
Po dzisiejszym dniu to już chyba nic będzie nie ładnie wyglądało .
Iza, będziemy na tym samym poziomie, nie martw się...mowa o nartach
ale śnieg teraz...jak ja w planach cała..i w łeb wzięło robotę!
pozdrawiam z wilgotnego, brzydkiego Miłkowa
Irenko jeżeli o narty chodzi to pion przewiduje tylko w trakcie podtrzymywania )) a tak to w rzeczy samej poziom ...
jeszcze będzie cieplej ... pamiętam listopad 2 lata temu ... Krynica i takie okoliczności przyrody
Ja się też dołączam do gratulacji... U mnie już 2 strony są...
A to dla Ciebie, z okazji podwójnego święta... Strony i Jeża... Oczywiście, jego wprowadzenia się do Ciebie...
No nie dzisiaj było cieplutko , po zakupach i obiedzie poszłam grabić liście spod orzechów, było przyjemnie grabiłam do 18.00 i zamiatałam je sprzed domu a na balkonie jeden kwiat i kto mówi o zimie? zdjęcie zrobiłam o 17.45 kordyliny były cały dzień na dworze, ładnie przez ten rok podrosły i wrzosy się ładnie trzymają
a te różyczki ucięłam do wazonu
Piękne zdjęcie. Jestem nim zachwycona. Ale do tego trzeba lustrzanki. Napisz mi na pw jaki masz aparat i obiektyw, proszę. Chciałabym coś kupić i na razie podpytuję ludzi czym fotografują.
Ale odporna hosta! Po moich prawie śladu nie ma. Masz ją pierwszy rok? Ona tak co roku?
Jakoś tak samo wyszło... ale już pisałam, że to głownie krokusy..... a to maleńkie...... ostatnio kupiłam 200 i wystarczyło na maleńki kawałeczek... sadząc co 5 cm.na 1 m2 potrzeba 400 czyli obsadziłam jakie 2 m2 co to było...... (ja sadzę rzadziej..rozrosną się).... No i wtykam cebule gdzie siętylko da..... by najpierw sie cieszyć, a potem przeklinać te usychające badyle
Ale takich widoków po dłuuuuuuuuugiej zimie...... i jeszcze dłuższym przedwiośniu nie mogę sobie odmówić....
A później na tych 2 metrach już nic nie rośnie,jak krokusiki przekwitną?
Zobaczcie jak różnie reagują hosty na jesień. W moim ogrodzie rośnie ponad 100 różnych odmian host, większość zauważyła, że robi się zimno i zżółkła Ale nie wszystkie! Tegorocznym zwycięzcą w niezauważaniu jesieni została hosta Great Escape wygląda tak samo jak latem Dla porównania obok Fragrant Blue