Kontonaogrod napisał(a)

I kamienie na skarpach prawie poukładałam

Ni nie mów, że taka drobinka jest w stanie te wielkie kamloty dźwignąć?!?!!??!?

Aaa i zapomniałam - łazieneczka czarno- jodełkowa baaardzo w moim typie

Jedyna żurawka jaką posiadam to w donicy, posadziłam z supertunią, ładny ma skubana kolor

Naszło mnie na rośliny ozdobne z liści

Polon napisał(a)

U mnie też są zielone owoce, ale malusie

No i takie coś też mam - chyba ciasto trzeba zrobić, bo kto to zje???

Ale chyba z pestkami zrobię, bo już drylować tego to mi się nie chce …

Ja mogę zjeść

Wiaan napisał(a)

Różanka zaczyna, ale pierwszy rząd mnie zachwyca

Kiedyś próbowałam osiągnąć taki efekt, stipy, szałwii i kocimiętki. Nie przewidziałam że kocimiętka przerośnie stipę i koty ją wypatrzą. Miałam na rabacie kołtun.
U Ciebie to jest ten efekt który próbowałam sama uzyskać Przepięknie

Judaszek za karę poszedł w donicy do kąta
Za to, że zmarzł i musiałam o połowę skrócić. Rany jak te kule porosły

Gaura u mnie zimuje doskonale, a brzozową się rozkręca

Uwielbiam to połączenie kolorów

W donicach też ta sama odmiana, sadzona rok, czy dwa później, dopiero zaczyna pokaz.

I kamienie na skarpach prawie poukładałam

Wiekopomna chwila dojechałam prawie do domu po raz pierwszy



Wykop pod fundamenty szklarni



Tu W trakcie

Utyrana ale zadowolona

Wnęka w dolnej łazience



Podłoga tamże



Wisienki dwie jedna na górze druga na dole



Skarpa do ułożenia a najpierw do obłożenia włókniną

Dotarła sofa na taras.To znaczy sofa, stolik i dwa podnóżki. Sponsorka zaakceptowała ten zestaw i właśnie do mnie dotarł.
Od jutra rozpoczynam nowy etap życia w ogrodzie.
Wylegiwanie.
Pora wyluzować i zaakceptować to, że w ogrodzie może być sporo roślin pionierskich.
Wszystkiego i tak nie ogarnę.


Czas na radość z posiadania tego kawałka świata.

U mnie też są zielone owoce, ale malusie

No i takie coś też mam - chyba ciasto trzeba zrobić, bo kto to zje???

Ale chyba z pestkami zrobię, bo już drylować tego to mi się nie chce …

LIDKA napisał(a)

Pomocy ratunku help

Taki ...uj mi żre róże.
Rano spryskam na robale.

Co to jest ?

To jakiś chrząszcz który wchodzi w kwiat róży, siedzi między platkami i je podzera. Też je mam. Rano w sobote przeglądałam kwiaty róży i je rozgniatam. Na drugi dzień też rankiem już znalazłam tylko kilka. Bym oprysksłam tylko sek w tym, że pszczoły też wchodzą do środka po nektarek.
Róże piękne. Ten rok u mnie też wyjątkowy. Ładnie rosną może to zasługa nawozu który kupiłam do róż w GS. Dobra mieszanka składników.

Moje judaszowce

Eternal Flame



Carolina Sweetheart


Mają różnokolorowe liście, prowadzę je jako parasolki na nóżce.
Dwa lata temu kosztowały 170 zł każdy /wys.1,8 m/ , teraz w tej szkółce są po 370 zł, ale bardziej wyrośnięte.

Marta dobrze będzie Ta szałwia rośnie u mnie
Na brzegu rabaty. z piwoniami . Obok ma towarzystwo różowego przetacznika i rozchodnika

To ta różowa

Penstemony się u mnie położyły po deszczach ale i tak je lubię

Tu jeszcze rosnąca gillenia. Gillenia lubi stanowisko cieniste.

Polon u mnie też jeszcze nie wszystkie liliowce kwitną, pewnie zależy to od odmiany i stanowiska doczekasz się.

Białe kwiatki - tu chyba cię zaskoczę, to lawenda Rosea, przynajmniej taką kupowałam. Na razie jest biała. Pierwszy raz u mnie kwitnie.

Namiary wysłane, udanych zakupów. Ten powojnik to nowo zakwitły Mazurek jak mnie się wydaje. Krakowiak i Mazurek są podobne i nie wiem gdzie którego posadziłam. A ten wcześniejszy co podziwiałaś to był Madame Julia Correvon.

Tu masz dla porównania
Po lewej chyba Mazurek, po prawej Madame Julia Correvon

Tu druga wisienka, nad włókniną będą panele - 9x 4,5 metra…



Kamienie będą niżej na skarpie, tam gdzie są teraz sięgną panele jeszcze. Zdjęcie z rana, teraz jest już druga linia czarnej wlokniny 1,6metra. Jak pan Mirek ściągnie kamienie piętro niżej to dołożę więcej wlokniny

Posadziliśmy dwie z trzech wiśni tybetańskich, nie tam gdzie chciałam bo goście od kostki przełożyli robotę na lipiec a drzewa do lipca w doniczkach chyba nie wytrzymają. Jak odbiorę młodą i odsapnę to pewnie tam pojadę jeszcze raz ale bardziej na fajrant chyba

Demolka z poziomu oczka



Pan Mirek w akcji



Po prawej za tonem mi zrobił rabaty, mogę obłożyć włókniną z boków a z góry sadzić Ciemierniki głównie