W TV straszą, że od jutra będzie coraz chłodniej. Dopóki nie spadną ostatnie liście z drzew, z ciepłego domowego zacisza będę napawać oczy ostatnimi kolorowymi jesiennymi widokami ... Mam nadzieję,że kolejnej jesieni będzie ich więcej i że będą jeszcze intensywniejsze....
To mojej kilku lat jeszcze brakuje. Nawet nie myślę o niej w kategorii kwitnącego pnącza, żółte liście jesienią i piękna kora pędów zimą. Jak znajdziesz fotkę całości to poproszę
To mojej kilku lat jeszcze brakuje. Nawet nie myślę o niej w kategorii kwitnącego pnącza, żółte liście jesienią i piękna kora pędów zimą. Jak znajdziesz fotkę całości to poproszę
Usiłowałam j dzisiaj zrobić całościowe zdjęcie hortensji pnącej , ale tam jest taki gąszcz, ze nie bardzo mi się udało.
"Obieracze" rozłożyli się na tarasie bo pogoda była cudna! Poszłam więc robić im zdjęcia ale..... podchodzę a tu ani jednego "Obieracza" a na stole.....
...na prawo patrz, na lewo patrz
....Obieracze się znaleźli
Hahha... ale fajnie! Nooo, ja tam się wcale nie dziwię...., takiee nuudne to obieranie i tyyllle grzybów, że końca nie widać
I znów jesień.... Ciepła, słoneczna, kolorowa....cudna
W moim ogrodzie niewiele się jeszcze dzieje.... A miałam tyle planów na ten sezon ale niestety nie poszalałam... Udało mi się zrobić tylko jedną niewielką rabatę, ją jesień również pozbawiła letnich intensywnych barw...
Dzidka witaj, wpadłem w końcu z rewizytą z którą zwlekałem a tu taki piękny ogród. Wygląda na bardzo duży masz dużo ciekawych roślin. Przeleciałem kilka stron i już mi się spodobał. Na pewno będę Cię odwiedzać. Pozdrawiam serdecznie.
Wielkość ogrodu czasem mnie cieszy, a innym razem zastanawiam się : po co mi to było.
Ale dzisiaj był tak piękny dzień, że z przyjemnością pobyłam w ogrodzie.
Cudownie przebarwiają się drzewa i krzewy.
A w zakątku kalinowym to wprost płonie,
W konkursie, którego nie ma, na najpiękniejsze zdjęcie ogrodowiska, to byłoby w czołówce, jest piękne... tajemnicze... nostalgiczne... malownicze...artystyczne... oj, przymiotników zabrakło...
Elizo , ja mam te same odczucia, że wyszło tajemniczo i nostalgicznie pozdrawiam
Aniu ,podałaś 4 nazwy : Honej Bells ma kwiaty jasny fiolet ,więc odpada ,Royal Standard mam i jest inna , Asch to chyba nie jest nazwa hosty , a Afrodita? nie mam pojęcia
W encyklopedi Andrzeja Pach ta hosta widnieje pod nazwą plantaginea i chyba tego będę się trzymać .
Jak będzie ci się chciało poszukać coś na ten temat to daj znać .
pozdrawiam Ewa
Ewa no wlaśnie chodzilo mi o Hostę plantaginea Grandiflora chciałam się upewnić, ale Reni już napisała