Do Włoch turystów przyciągają oprócz zabytków, amosfery, klimatu i doskonałej kuchni,również znane marki.
Mnie zachwyciło wnętrze tego butiku, a właściwie niebanalne oświetlenie.



We Włoszech nawet żyrafa musi mieć ekstra szpilki



A mnie szczególnie przyciągnął ten widok. Uwielbiam sklepy wnętrzarskie.

Alinko przybiegaj szybko, bo właśnie z foremki mi wyłazi

kaisog1 napisał(a)

16 maj 2011




10 pażdziernik 2012

no jakie porównanie zrobiłaś a jak sobie pomysle ile tam jeszcze zmian będzie ...

16 maj 2011




10 pażdziernik 2012

asc napisał(a)

I to samo z drugiej strony
07.09.2008


i to ma być moja alejka ... aućk

Witaj Weroniko i dziękuję za piękne piwonie.

popcarol napisał(a)

PS czemu pozbywasz się róż wielkokwiatowych? Chopina nie kupować, problematyczny jest?

Kupować, to wyjątkowo piękna róża, jeśli pasuje do twojej wizji różanki, to się nie zastanawiaj.
Jesteś chyba na takim samym etapie zaróżankowania, jak ja, kiedyś.
Kupowałam kwiaty. Najchętniej nowych odmian, miałam je na wyciągnięcie ręki, wystarczyło otworzyć drzwi i za pół godziny spacerować po różanych polach w Końskowoli. Dopiero później przyszły refleksje.
Zdecydowanie bardziej wolę róże historyczne i rabatówki. Ale każdy ma swoje doświadczenia i różnie wybiera. Skoro o różach mowa...

Elu -gratulacje.

Narzeczeni często wybierają Toskanię, jako miejsce nie tylko przyszłej podróży poślubnej, ale też ślubu i wesela.
Bajkowo prawda?

i od drugiej strony

I to samo z drugiej strony
07.09.2008


28.06.2009


29.08.2011 (jest najładniej o tej porze bo wrzosy szaleją..a za rok będzie ich więcej )


10.10.2012

Rośnie , więc jeszcze nie pójdę spać

Obiecałam Wam jeszcze kilka fotek. Nie będą jednak typowo ogrodowiskowe.

Na jednej z uliczek Florencji zobaczyłam taki oto widok, rozczulający, ale i smutny.

a cyprysy powędrowały do łezki i udają żólte bukszpany , dosadziłam im żurawki, chociaz w projekcie mam tam begonie... ale miałam nadmiar żurawek to je upchnełam tutaj, myślę że będzie ok. Na rabacie brakuje jeszcze traw i kamyczka... reszta w przyszłym roku tzn serby i cisowy ekran

kaisog1 napisał(a)

no faktycznie... jedyne co zostaje na 10000% to wspomnienia

Fakt

AniaDS napisał(a)

Albo bardziej w tą stronę

Ewa najlepiej narysowała, jukę z kółkiem weź w środek, kółka swojego, nie przesuwaj w lewo Ewy natomiast trochę w lewo przesuń powtórzenie z lewej na prawo rabaty pod budynkiem oki pod ścianą pod filarami ławeczka aż się prosi

Witajcie.
Grębosiu, nie jestem rasowym ogrodnikiem a raczej z przypadku no i teraz to na pewno z zamiłowania ale cały czas się uczę a połowę roślin poznałem dopiero dzięki forum, wcześniej to nawet nie wiedziałem że jest tyle odmian host czy miskantów. Po za tym mam za dużą działkę żeby np. po dwu latach było widać jakieś ogromne zmiany pomimo włożonej ogromnej pracy. Wszystko się gdzieś rozkłada i zanika.
Marto, Haniu, żurawie na pewno jeszcze będą, one pod koniec października uciekają stamtąd. Te zdjęcia które wstawiłem u Vity są z tego okresu. Najdziwniejsze jest to że jeszcze nie widziałem ani jednego klucza, bardzo dziwne chociaż byłem sporo na podwórku.




To ja, młody mi robił i przepalił

to winowajca

Gratulejszyn

pokarze co robilam ostatnimi dniami
rabata którą widzę siedząc na kanapie w salonie

zgodnie z sugestiami zamieniłam cyprysy na swierki, niestety byly tylko takie tycie, ale trudno, przeciez urosną
teraz wygląda to tak

300 seteczka ell nie marudzimy bedzie dobrze jak sie wyrobimy z moim to ci pomoge w twoim

Dzidka napisał(a)

Kwiaty jesieni.

Dzidko bardzo podoba mi się ta rabata, to chyba jest fragment jakiejś dużej, końca nie widać
Masz może zdjęcie tego miejsca jak wygląda latem, ile ma szerokości ?