Z lekkim opóżnieniem................no ale wstawiam fotki mojego potworka
ROZPLENICA w roli głównej wiosna 2012 - takie sobie niby nic
A tutaj wrzesień 2012, tak się rozszalała,że zasłoniła wszystko w kole !!!!!!!!
Tutaj widok z innej perspektywy, zza lawendy która ku mojej radości zakwitła drugi raz w tym roku
NIe wiem czy mój potworek zasługuje na miano POTWORA, dla mnie to jednak niezwykłe zaskoczenie jak wyrósł
pozdrawiam
Twoje cynie....to "mistrzostwo świata",jedyne w swoim rodzaju...ale ja tradycjonalistka i nie zmieniam upodobań ,podoba mi się to zestawienie.Pozdrawiam.
Bogusiu witaj
Żeniszki wyrzuciłam dawno szt chyba 3-y ,a klęłam bo płaciłam 6 zł za sadzonkę .Teraz widzę jak źle zrobiłam kiedy widzę je zregenerowane i w pełni "lata". Do białego żeniszka przytuliła się hortensja "Bobo"
jakie to piękne! dobrze mói przysłowie, pośpiech wskazany przy łapaniu pcheł!!
Twoje cynie....to "mistrzostwo świata",jedyne w swoim rodzaju...ale ja tradycjonalistka i nie zmieniam upodobań ,podoba mi się to zestawienie.Pozdrawiam.
Bogusiu witaj
Żeniszki wyrzuciłam dawno szt chyba 3-y ,a klęłam bo płaciłam 6 zł za sadzonkę .Teraz widzę jak źle zrobiłam kiedy widzę je zregenerowane i w pełni "lata". Do białego żeniszka przytuliła się hortensja "Bobo"
Żeniszki nigdy nie gościły na zacienionej.myślę,że za mało słońca...ale Bobo warta grzechu...rośnie nisko?
Twoje cynie....to "mistrzostwo świata",jedyne w swoim rodzaju...ale ja tradycjonalistka i nie zmieniam upodobań ,podoba mi się to zestawienie.Pozdrawiam.
Bogusiu witaj
Żeniszki wyrzuciłam dawno szt chyba 3-y ,a klęłam bo płaciłam 6 zł za sadzonkę .Teraz widzę jak źle zrobiłam kiedy widzę je zregenerowane i w pełni "lata". Do białego żeniszka przytuliła się hortensja "Bobo"
jakie to piękne! dobrze mói przysłowie, pośpiech wskazany przy łapaniu pcheł!!
Rano ogród bardzo mnie zaskoczył, pierwszy przymrozek przyszedł niespodziewanie, nie zdążyłam pochować kwiatków domowych, ciekawe, czy mróz im nie zaszkodził, oby nie...