Haniu u Ciebie jak zwykle cudownie

Twój warzywnik mnie trochę dołuje, moje ogórki i fasolka zżarte przez ślimaki(dosiewałam),a buraczki mam o połowę mniejsze

Podbijam jeszcze raz pytanie o zalewę do suszonych pomidorów

pozdrawiam

Mszycy na bobie nadal nie mam Za to wszędzie indziej tak Dziś podpatrywałam biedronkę przy śniadaniu na jabłonce - niestety tylko jedną zauważyłam. Mam nadzieję, że przekaże koleżankom gdzie dobra szama jest I już myślę o domkach dla biedronek na zimę

Haniu, nie mogę się napatrzeć na Twój ogród (nie tylko Twój zresztą, szczerze mówiąc).
I nie chce mi się wierzyć, że tak niedawno czekałyśmy na maj... A tu lipiec za pasem...

W ogrodzie pięknie i buszowato . Róże pięknie ukwiecone

Tak jak piszesz Haniu, latem w niektórych miejscach robi się skorupa na powierzchni. Z pieleniem bywa ciężko. Wręcz nie jest to możliwe.

U nas wczoraj też upały (ale nie takie jak na zachodzie kraju), dziś za to ładnie popadało przez cały dzień.

Cisy miałam sadzić co 40 cm, wyszło nawet trochę mniej, co ok. 37 cm. Jeszcze ich nie przycięłam. Przytnę na dniach, gdy uzupełnię braki sprzętowe na pewno pokażę efekt po przycięciu

Edit: na razie efekt po posadzeniu

Śliczne róże
Pokaż Pirouette, moja już kwitnie.

Twoje piękne róże to tak ok. tygodnia do przodu niż u mnie, na razie w większości pojedyncze kwiaty.
Zastanawiam się, czy nie dać jeszcze raz nawozu - po deszczach wszystko pewnie spłynęło na tej mojej piaszczystej glebie.
Moja Elfe co roku choruje(plamistość), denerwuje mnie to bo posadzilam przy ścieżce i chciałabym moc podziwiać coś zdrowego.
Lichfild angel masz Ewo przy podporze? Jak wysoka jest u Ciebie?
A w ogóle to po obejrzeniu Twoich zdjęć nabrałam ochoty na kolejne
Iryjski i piwonie cudne - w tym roku kupiłam kilka i jednych i drugich - może w przyszłym roku doczekam się kwiecia, na razie podziwiam u Ciebie