Gosiu, stipa na nowym miejscu ruszy szybko. Nawet się zdziwisz.
Reszta buksów jeszcze nie pocięta. W tym tygodniu nie miałam czasu, nawet Bozia mi pomaga w podlewaniu ogrodu
Małgosiu, stipa nadrobi i na pewno doczekasz się kwitnięcia. Na innych rabatach też ładnie przyrasta. Wystarczy, jak się porządnie ukorzeni i wtedy idzie w masę.
Z nazwami żurawek się pogubiłam, to prezent od Ewy Bacowej, może ona ci odpowie, jak tu zajrzy.
ps. Przepraszam za brak trawnika jeszcze. To dopiero na jesień.
Joasiu, patrząc na Wasz ogród, chylę czoła.....ale wskakuję na szybciutko, żeby Ci przekazać, że stipa od Ciebie, przezimowała i w końcu będę miała własne nasionka.....jesteście ogrodowymi geniuszami
buziak
Widok z mojego tarasu jest nadzwyczaj fascynujący
po raz pierwszy zakwitła mi stipa
To zdjęcie dedykuję Joasi, bo dostałam od niej nasionka, dzięki łagodnej zimy będę miała własne nasionka, Joasiu dziękuję ...buziaczki kochana
Mogę teraz robić magiczne foty