Widziałam u Marzeny w O że Fairy tez jeszcze nie kwitnie więc Twoim nic nie jest, może one tylko spóźnione lekko są.

ML z Fairy? A nie będę zbyt duże? Ale z drugiej strony jak coś wysokiego potrzebujesz. .... widzialam że róże ze stipa świetnie wyglądają.

Ja mam ML z Fairy... ale dokupiłam sobie jeszcze inne róże i teraz myślę, że niebieskość ML może mi nie pasować
No nic...poczekam i się przekonam

Aaaa i Fairy nie są wcale takie małe. Ja mam dopiero drugi rok i już mają 70 cm

Och myślałam, że mi podpowiecie (zanim pójdę ze szpadlem w ogród ) coś na temat bieżący czyli przetaczników a tu tak asekuracyjnie poszły po odległym przesadzaniu różanym
No cóż, może nie pójdzie mi tak sprawnie i jak wrócę na kawę to zobaczę tu sugestie, które mnie oświecą
Zdjęć nie mam ale w każdym razie tak: ogródek przed domem ma jakieś dwa metry szerokości (muszę wymierzyć czy nie mniej) pod murem tarasu rosną cyprysy lawsona, wzdłuż płotu czyli równolegle posadziłam Ren Barony. W pasie pomiędzy muszę zmieścić przetaczniki, tulipany i coś co tulipany zasłoni czyli albo kupię carexy FC albo podsadzę liliowcami albo iryskami albo żurawkami
Kurde bez zdjęć się nie da :/ idę działać

no właśnie

Kurcze, jak nieprzyjemnie na dworze brrr

Czy widzicie tu przetacznika ?? Wysoki na ok 70/80cm


Jakoś mi to nie pasuje ani formą ani charakterem :/
Kawa gorąca więc piję wolno, czekam

Napisałaś o tej kawie i poszłam na dół sobie zrobić.
I wróciłam bez, bo zapomniałam po co poszłam....

Czizas. Starość nie radość.
Idę jeszcze raz!

Teraz pomyślałam czy te przetaczniki nie dać między tawułki pod gospodarczym ??
Mój eM mnie zabije za te kombinacje... najchętniej wyciepałabym te przetaczniki bo muszę je wcisnąć gdzieś na siłę :/ tzn wymieniłabym na co innego

Juzia napisał(a)

Napisałaś o tej kawie i poszłam na dół sobie zrobić.
I wróciłam bez, bo zapomniałam po co poszłam....

Czizas. Starość nie radość.
Idę jeszcze raz!

Haaa aparatka

A jakie masz te przetaczniki?

Juzia napisał(a)

A jakie masz te przetaczniki?

Niewiem, nie mogę znaleźć w necie a w szkółce mnie oszwabili.

Zdjęć im nie robiłam bo wyglądają jak zielsko między czosnkami