Od rana zaczęłam spacer po Twoich "włościach" coraz bardziej oczarowana,zafascynowana,pełna podziwu - odbudowa po powodzi mnie kompletnie zatkała - szczerze gratuluję samozaparcia i osiągnięcia, bo Wasza praca opłaciła się i dzisiaj macie cudowne miejsce do życia
Ale jak dotarłam do "żurawia" to prawie z krzesła spadłam...hihihi
Kobieto jesteś dla mnie NR 1 na forum
Pokonać siebie to jak oczyścić ze złych emocji i wnieść nową radość,spokój.....
Zawsze chciałam skoczyć - do dziś jakoś mi się nie składa
Jedno wiem na pewno - Irenka nas jeszcze nie raz zaskoczy!!!!
Dziewczyny, no, już jestem...tylko, ze nie bardzo miałam czas pooglądać Wasze ogrody, bo chciałam uporać się ze sporą ilością fotek z Pragi...
Aldonko, też bardzo się cieszę, że Cie mogłam poznać nie zginęłam na tej Złotej uliczce- króciutka i malutka jest
no i bardzo mi miło, że znów zobaczyłam się z Danusią i Anią
no tak, zdaję relację...
...tu https://www.ogrodowisko.pl/watek/2213-praha-zahrady-ogrody-pragi
a mój własny ogród wymaga sporej pracy po powrocie...
a tu budzące podziw ( mój... inni nie zwracali na nie uwagi...) olbrzymie i pewnie już 'wiekowe' magnolie rosnące w pięknym szpalerze...
a tu z bliska...pień każdej pokryty bluszczem...
Ogrody Wallenstaina (Valdštejnska zahrada)
przepiękny kompleks ogrodów przy barokowym pałacu, loggii Sala Terrana i posągach z brązu o tematyce antycznej...
Aniu, no ja byłam pierwszy raz , to było 5 dni naprawdę świetnych to było zwiedzanie ' na własną rękę', ogladałam, to co chciałam i to gdzie dotarłam - nie wszystko, jeszcze mnostwo można by zobaczyć i podziwiać ... zdjęcia też nie zawsze oddają ten specyficzny klimat i urok tego miasta...
teraz Plac Wacława ( Vaclavske namesti ) - miejsce historycznych wydarzeń... ale przyznam się, że patrzyłam głównie na rośliny na tym długim i dość wąskim placu...