W Gąszczu u Tess
01:05, 20 sie 2012
Z Wierzby jest tylko jeden kilometr do Popielna, malutkiej wioski, gdzie oprócz przystani znajduje się także stacja badawcza Polskiej Akademii Nauk, gdzie hodowane są koniki polskie .
Koniki te są potomkami tarpanów, dzikich koni, które wyginęły przed dwustu laty. Ostatnie egzemplarze tych zwierząt hodowano w Zwierzyńcu Zamojskich na Roztoczu, a po jego likwidacji rozdano okolicznym gospodarzom jako konie robocze. Przed II wojną światową w Białowieży podjęto próbę wyselekcjonowania z udomowionych krzyżówek cech rasy dzikiej. Od 1955 r. prace te prowadzone były w Popielnie.
Na terenie przylegającego do stacji lasu doświadczalnego żyją obecnie na wolności cztery tabuny koników.
Jednak mnie najbardziej zadziwiło i zachwyciło to, że w Popielnie prowadzi się także hodowlę wielu innych zwierząt: bydła czerwonego, jeleni, a nawet bobrów. Bobrów nie widziałam, ale podziwiałam takie oto zwierzaki:

W zabytkowym spichlerzu z połowy XIX w. urządzono muzeum, którego atrakcją jest duży zbiór zdumiewająco zdeformowanych poroży.
Koniki te są potomkami tarpanów, dzikich koni, które wyginęły przed dwustu laty. Ostatnie egzemplarze tych zwierząt hodowano w Zwierzyńcu Zamojskich na Roztoczu, a po jego likwidacji rozdano okolicznym gospodarzom jako konie robocze. Przed II wojną światową w Białowieży podjęto próbę wyselekcjonowania z udomowionych krzyżówek cech rasy dzikiej. Od 1955 r. prace te prowadzone były w Popielnie.
Na terenie przylegającego do stacji lasu doświadczalnego żyją obecnie na wolności cztery tabuny koników.
Jednak mnie najbardziej zadziwiło i zachwyciło to, że w Popielnie prowadzi się także hodowlę wielu innych zwierząt: bydła czerwonego, jeleni, a nawet bobrów. Bobrów nie widziałam, ale podziwiałam takie oto zwierzaki:
W zabytkowym spichlerzu z połowy XIX w. urządzono muzeum, którego atrakcją jest duży zbiór zdumiewająco zdeformowanych poroży.