No jak Ty mówisz, że się nie znasz, to ja nie wiem kto się zna
A masz u siebie skalną?

A jak wkleiłaś Reni wczoraj swój szkic, to przypomniało mi się to co mi swego czasu przygotowałaś na rabatę z Umbrami i wiesz ja te kółka pod nimi wiosną zlikwiduję i przerobię albo na kostki albo na żywopłocik i dodam ML przy ogrodzeniu, takie rewolucje

ja tezbsie nie znam sadleriane też bedziebok. Mi tam wszystko pasuje

Nie wiem na jaką wysokość Renia planuje te kostki robić - ale jeśli podobnie jak na zdjęciu, to ze skalną dysproporcja wysokości będzie większa.
No i pytanie, czy carex ma się bardziej zlewać z bukszpanem, czy nawiązywać kolorystycznie do ML.
Ale Sadleriana po trosze łaczy obie funkcje, zielona strona liści komponuje się z bukszpanami, niebieska z ML i wysokość trawy bardziej dopasowana do kostek bukszpanowych... ale ja się nie znam.

A ja właśnie o skalnej myślałam bo ona niebieskości do ML by pasowala mo i do różowych róż te.albo coś innego.i tak będzie dobrze

A myślisz, że mogłaby u mnie być między kostkami bukszpanowymi jak na tej inspiracji? https://pl.pinterest.com/pin/431923420496341673/
Po po głowie chodzi mi jeszcze skalna ...

Edytka dziękuje
Ale u mnie też na patelni ... może bliżej tarasu trochę w półcieniu ale 3/4 to pełne słońce ... Ale masz piękne zieloniutkie bukszpany A tam przy berberysie co za zieloniutką trawkę masz?

Ale zobacz jak ta trawa wygląda u Eweliny, gdy nie rośnie na otwartym słońcu.
Kupowałam sobie i jej więc wiem, że to ten sam carex.
Nawet w ubiegłym tygodniu byłam u niej i widziałam na żywo, dziwiłam się, że te same trawy w różnych warunkach wyglądają diametralnie różnie.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/6891-odcienie-zieleni-2?page=11

https://www.ogrodowisko.pl/watek/6891-odcienie-zieleni-2?page=32
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6891-odcienie-zieleni-2?page=41

Ja też czekam i ... tak liczyłam na nie dzisiaj a tu klops

PS Pokazałabyś variegatę z bukszpanami?

donice kupiłaś, a ja nic nie wiem, lecę nadrabiać

Mi też się nic nie chce, czekam na słoneczko!!!!

Nie ...... <Kurde głupio sie uśmiechnęłam >

Sąsiad ma tam bardzo długi kawałek biegnący wzdłuż mojego ogrodzenia i do konca tych 12 tu domów i chciał to sprzedać tylko jest problem ze musieliby kupic wszyscy bo wtedy gdybym tylko ja kupiła nie miałby dojścia do pozostałych. Niestety jestem na poczatku tej działki a nie na kocu . A developer go załatwił i ludzie nie sa chętni na zakup. Moze kiedys cos sie zmieni

Za betonowym płotem jeszcze wszystko sie moze zmienic ))))))))

Ale to chyba nierealne, a szkoda.

Oby Na razie ogarnę chyba donice, skoro już kupiłam. Bosz jak mi się nic nie chceeee...

Generalnie wolałabym konseczek od sasiada ))) tam by było idealnie ))))

Iza, poczekaj, bo się znowu rozchorujesz, będzie jeszcze ciepło i zdążymy wszystko posadzić, przynajmniej ja się takiej wersji trzymam