Jola, nie wywiniesz się, ja pokazuję, to i Ty pokaż! Niech to będzie prezent dla mnie na urodziny;D

Ania, no w końcu kupiłam. Szukałam czegoś prostego. Ani betony u mnie nie bardzo pasują, ani zbyt rustykalne. Chciałam coś co nie będzie się gryzło z modrzewiowymi skrzyniami i saganami z żeliwa. Stanęło na prostych, z terakoty. Nic oryginalnego, ale powinny prezentować się ładnie, szczególnie jak się spatynują. Pstryknę fotki w najbliższym czasie, teraz mam je skitrane w garażu.

Uprasza się o pilne wykitranie donic z garażu

Hihi Tess Ok, dziś specjalnie dla Ciebie wyjdę na pluchę i zawieruchę

to i ja czekam na pokaz donic.
Kolumnowy lasek mnie zainteresował, a z czego by on miał być?

Izka długo je wynosisz )))

Kochane, ogarnę się i wszystko napiszę/pokażę. Od rana nie mogę się zorganizować, w piżamce jeszcze pomykam!

ooo takiej to dobrze!

No, jestem dziewczyny, i to w cywilizowanym stroju Wyobraźcie sobie, że słońce wyszło, zrobiło się cieplej, więc wyskoczyłam na fotki w samym swetrze. Taką jesień to ja lubię!
Jeżóweczki kwitną

Klony zmieniają kolory

Na trawniku wciąż pobojowisko, bo nie dało się kosić


A takie donice kupiłam do tulipków. Zbytnio się do szukania nie przyłożyłam, ale jest ok, proste, będą pasowały do reszty.

Piękne zdjęcia

lindsay80 napisał(a)

to i ja czekam na pokaz donic.
Kolumnowy lasek mnie zainteresował, a z czego by on miał być?

Edyta, mam taką długą rabatę wzdłuż płotu, na razie goła, nie licząc mikroskopijnego żywopłotu grabowego. Miały być na niej różaneczniki, ale ile można. Pomyślałam więc o grupie rozrzuconych kolumnowych cisów wtopionych w trawy. Hakone rosną u mnie super, cisy też, na dodatek są bezobsługowe, no i zasłonią mi widok na sąsiadów. Po bokach chciałabym coś jasnego, derenie myślę... Taki jest na razie ogólny plan.