Te nasadzenia na dole są ok. dereń ładnie przyciety. Jodła wydaje mi sie niepotrzeba, a może po obu stronach zamiast jarzębin posadź kuliste wiśnie "Umbraculifera"?
Wiesz Danusiu, że jak zobaczyłam te piękne wiśnie, które kupiła Sylwia, to też zaczęłam się zastanawiać czy nie pasowałyby u mnie..... Tylko boję się, że te szkodniki, które zniszczyły jarzębiny mogą zaatakować wiśnie. W sumie nie wiem do końca co zniszczyło jarzębiny, można jakoś "odkazić" ziemię, żeby zmniejszyć ryzyko?
Kasia nawet nie wiem, czy czyta co się u niej dziej, może jest odcięta od świata gdzieś tam... daleko..
Noiedługo wraca. A Wiesia nie potrafi wysiedzieć bez nicnierobienia- zwłaszcza jak się spotkamy