Ania o mało zawału z zazdrości nie dostałam (Panie wybacz te złe myśli!!! ) bo myślałam, że Ty takie kupiłaś!!!!!
Ojejciu jakie piękne!!!! Ja też będę strzyc, muszą być takie idealne. Wiosną po kwitnieniu zostaną uczesane
Irenka........ oj MIluśka, Ciebie na moment nie mogę spuścić z oka, bo zaraz kolejna setka..... normalnie to bym sie załamła , ze wstydu spaliła, ale jak Madżenka nie zdążyła, to ja tym bardziej jestem rozgrzeszona...
A ja życzę, by nowy wątke rozpocząć z nowym domkiem ogrodowym.... wykończonym na tip top, łącznie z poduchami w róże........ chyba, że już ta koncpecja odeszłą w niebyt...... ..
a tymczasem moja rózyczka z dzisaj dla Ciebie ... świeżutko złapana...
No to na dobrą zapowiedź piwonii moja krzewiasta z zeszłego roku - w tym podmarzła niestety, ale już nadrobiła zaległości.
Co do kupionych to mam nadzieję, że nie skopię niczego przy sadzeniu. Niby czytałem o tym jak sadzić... zachodzę tylko jeszcze w głowę o co chodziło z tą suchą bułką...
ooo, jak miło, dziękuję Aniu jak zaczęłam czytać, że chowaliście na stryszek to się przerazilam, bo to lekkie nie jest, ale za chwilę już się uspokoiłam uffff. Dobrze to sobie wymyśliłaś, rzeczywiście sen będziesz miała spokojniejszy, lepiej byś nadzorować nie mogła czy M. już wie?
Piękne na lilia, zwana przeze mnie nenufarem, bo po pierwsze na roślinach wodnych się nie znam, a po drugie jak widzę te kwiaty to mam pierwsze klasyczne skojarzenie wiadomo z czym - filmem, mało oryginalne, ale jakże romantyczne )
Moi Drodzy ... pokazuję Wam fragment mojego ogródka, z którym chciałabym zacząć prace tej jesieni.
Na początek rysunek techniczny aby łatwiej było odnaleźć się na zdjęciach:
Mam do zagospodarowania pola od 1 do 8.
1 to rabata granicząca z sąsiadami - w miejscu palet zaraz powstanie płotek ze sztachet na wysokość 170 cm. Teren zostanie też nieco podniesiony w stosunku do tego co widać na zdjęciu. W płocie (zaraz przy murku) będzie furtka. Myślałam aby posadzić tam jakieś drzewa alejowe - może 3 sztuki, a pod nimi rododendrony, a pod nimi ... sama nie wiem.
2 to taki mały trójkącik - lecz nie chciałabym go zasiewać trawą. Może tawula jopońska?
3 - to największy obszar i tutaj nie mam pojęcia co zrobić, aby to miało smak. Bardzo chciałabym jakiegoś świerka, aby móc go przystroić na zimę i aby był widoczny z salonu, ta trójka wydaje mi się najlepszym miejscem, gdzie mogłabym go umieścić.
Czwórka to kolejny znak zapytania
Rabaty te są w baaaardzo słonecznym miejscu - słońce przez cały dzień.
Cień będzie trochę szybciej na rabacie piątej przy wyjściu z garażu.
Pozostają jeszcze do obsadzenia oczka w głowie mojego Męża - czyli trzy klinkierowe donice. Priorytetem są te dwie na tarasie. Jest jeszcze jedna przy budynku gospodarczym.
Myślałam aby te koła tarasowe były bliźniacze - posadzic w nich dokładnie to samo. Może wiśnie kulistą albo brzozę jungi, a wokół obsadzić kostrzewą popielatą. Koła są dość duże - mają średnicę 2 m. Korci mnie też wizja z ciurkadełkiem w jednym z kół - co Wy na to?
Z niecierpliwością czekam na wieści ... a w między czasie zaglądam do Waszych ogrodów w poszukiwaniu inspiracji
zawsze jak do Ciebie zaglądam, to od razu weselej człowiekowi na duszy ogród piękny o każdej porze roku pani od zmiany wiary doprowadziła mnie do łez, szczególnie, że ja też tak wiszę na telefonie jak Ty, więc łatwo mi przyszło sobie to wyobrazić ) ponadto, uprzejmie donoszę, że zauroczona u innych, w tym również u Ciebie - dzisiaj kupiłam sobie zawilce ) .... a miałam już nic nie kupować oj tam, taka mała przyjemność )
p.s. basenu pozytywnie zazdroszczę niestety ja nigdy nie będę takiego miała, bo nie mam na to miejsca ) no chyba że tarasu nie wylejemy, to będzie można prościutko z drzwi do wody skoczyć )
Pozdrawiam Aniu
Na basen będziesz przychodzić do mnie I odpadną trudy utzymania go .. my chowaliśmy basen na stryszku, gdzie dostęp jest karkołomny, jak pomysłałąm, że znó będzeimy walczyć, aż kręgosłup trzeszczy i w dodatku zawsze martwię się, czy jakaś kuna albo myszy gonie pobryzą... że wpadałam na nowy rewelacyjny pomysł......... Łózko w sypialni ma skrzynię.... nieuzywaną.. wystarczy trochę rozkręcić wkrętów.... i odpowiednio złożony basen się mieści.....
Ot i teraz będę spać spokojnie, bo basenik jak przystało na basen jest pod łóżkiem. (hi, hi, hi)..... zakręcony ponownie wkrętami, bo inaczej łóżko by się rozleciało...... i teraz aby do maja.......
Witam!
Zdjęcia miałam wrzucić wczoraj, ale nie dałam rady, nie mam zrobionych zdjęć wszystkich roślin, ale też nie zdążyłam - wróciłam do swojego drugiego ukochanego zajęcia i mam mniej czasu na ogród i ogrodowisko.
Sebek, ta partia zakupów to już ostatnia, czekam jeszcze na hortensję i musze zamówić cebulki i koniec w tym roku.
Aniu, czytałam o Alfie, jesteś już w O, bo nie wchodziłam jeszcze do Ciebie?
Megi, pożegnanie wakacji, początek roku szkolnego - okazja zawsze się znajdzie
Tu bez dwóch host (Sugar Daddy i coś jeszcze zostały w innej reklamówce w samochodzie, dopiero jak sadziłam to się zorientowałam, ze czegoś brakuje)
W końcu udało mi się dostać turzyce, których szukałam
Karmnik
Sweet tea
Witaj Ewelinko
Superowe zakupy, zazdraszczam ja mam nadzieję, że kupię coś u Kapiasów
Kilka zdjęć z ostatnich dni Zacznę od rabatki chaotycznej - będzie przerobiona, ale to najwcześniej w przyszłym roku.
ładna ta rabatka, co chcesz przerabiać?
Cały układ, bo tam jest mydło i powidło Na pierwszy ogień pójdą te astry przy chodniku - zrobił się żywopłot chyba 2 m 70 cm. Wylecą też irysy, bo już poprzerastane. Przyjdą w to miejsce świeże sadzonki